Don Kasjo wrócił do oktagonu po tym, jak na gali FAME MMA 10 zmierzył się z Normanem Parkiem w boksie i po kontrowersyjnej decyzji musiał przełknąć gorycz porażki, tracąc swój ukochany pas króla. Podczas gali FAME MMA, Kasjuszowi Życińskiemu po raz kolejny przyszło zmierzyć się z kolejną gwiazdą federacji KSW, w starciu Don Kasjo – Marcin Wrzosek. Obaj panowie jeszcze na długo przed walką nie szczędzili sobie uprzejmości, wymieniając kąśliwe uwagi. W walce wieczoru gali FAME MMA 12 mieli wreszcie okazję wyjaśnić sobie wszystko w oktagonie, walcząc w boksie. Marcin Wrzosek oraz jego trener nie mieli wątpliwości, że w tym starciu lepszy będzie „Polish Zombie”, który rozbije Don Kasjo. Stało się jednak inaczej.
Krzysztof Radzikowski kontuzjowany po FAME MMA! Mocno oberwał po twarzy, jest złamanie
Don Kasjo wygrywa z Wrzoskiem na FAME MMA 12
Don Kajso i Marcin Wrzosek dali w oktagonie prawdziwe show, do czego przyzwyczaił już Życiński podczas swoich kolejnych walk. Gwiazdor FAME MMA okazał się jednak piekielnie trudnym rywalem, uderzając przede wszystkim na brzuch, w czasie kiedy Wrzosek starał się trafić rywala w twarz. Pomiędzy kolejnymi rundami obaj jednak pokazali, że mają dobre humory... tańcząc do muzyki, która rozbrzmiewała w gdańskiej hali. Ostatecznie jednak więcej powodów do radości miał Kasjusz "Don Kasjo" Życiński, który okazał się lepszy zdaniem sędziów po sześciu rundach po 3 minuty.