FAME MMA 12 WYNIKI: Don Kasjo wygrał dwie walki z rzędu, Murański został zdyskwalifikowany! Potężne emocje na FAME 12

Witamy w relacji na żywo z FAME MMA 12! Początek tego elektryzującego wydarzenia o godzinie 20:00. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji na żywo!

Dobry wieczór! Już za kilkanaście minut rozpocznie się jedno z najciekawszych wydarzeń na polskiej scenie MMA w tym roku! Jesteście gotowi na wielkie emocje z FAME MMA 12?

Przed galą dochodziło do wielu spięć. Okazało się nawet, że Mateusz Murański... napluł na Arkadiusza Tanćulę. Dowiedz się więcej TUTAJ!

Nie ma na co czekać, ruszamy z FAME MMA 12! Przed nami pierwsza walka - finał turnieju "Road to Armia", w którym Jakub "Dragon" Kaczmarski i Adrian "Pitbull" Wieliczko będą walczyć o zawodowy kontrakt z federacją Armia Fight Night.

Zaczynamy!

Nieco odważniej rozpoczął Kaczmarski, ale po minucie Wieliczko rzucił się w nogi rywala i choć początkowo nie mógł dobrze obalić rywala, to w końcu go dopadł. Później próbował udusić rywala gilotyną, jednak ten mu się wywinął. Wieliczko wyraźnie dążył do parteru, lecz nie zdołał wykończyć rywala.

"Pitbull" znów próbował obalić Kaczmarskiego, ale nie wychodziło mu tak dobrze, jak w pierwszej rundzie. Porządne obalenie wyszło mu pod sam koniec rundy, Wieliczko doszedł do niezłej pozycji za plecami rywala, ale nie zdołał założyć mu duszenia! Kaczmarski jest w trudnej sytuacji, ale jeszcze nie przegrał!

Trzecia runda rozpoczęła się od stójki i Wieliczko w końcu trafił Kaczmarskiego prawym sierpowym! Zamiast pójść za ciosem, "Pitbull" znów jednak chciał obalić przeciwnika, co dało mu szansę do wybronienia się przed przegraną przed czasem. Ostatecznie Wieliczko zdołał jeszcze dwukrotnie zyskać przewagę w parterze i najpewniej wygrał z Kaczmarskim na punkty.

Adrian Wieliczko wygrał jednogłośną decyzją sędziów i wywalczył sobie kontrakt w Armia Fight Night!

Walka młodych zawodników spodobała się fanom!

Mocna walka czekam na kolejne #famemma12

— Oliwia (@miraculum_tweet) November 20, 2021

Przed nami kolejne starcie, w których zmierzy się dwóch freestyle'owców! Patryk "Ryba" Karaś vs Kornel "Koro" Regel!

Zaczęli!

Ależ elektryzujący początek walki! Zarówno Karaś jak i Regel rzucili się na siebie i wymieniali kopnięcia oraz ciosy pięściami. "Ryba" chciał wejść w parter, ale debiutujący na FAME Regel zdołał się obronić. Z czasem bardziej doświadczony Karaś coraz celniej trafiał rywala i zdaje się, że pierwsza runda trafia na jego konto.

"Ryba" po kilkudziesięciu sekundach rzucił się na "Koro", złapał go w pół i rzucił na matę, ale rywal po chwili zdołał mu się wyrwać. Druga runda nie była tak energetyczna jak pierwsza, zawodnicy zdecydowanie postanowili zaoszczędzić trochę sił. Regel stawiał przede wszystkim na kopnięcia, w których czuje się najlepiej, ale nie zdołał mocniej naruszyć rywala. Runda zdecydowanie bardziej wyrównana niż poprzednia.

Trzecia partia także nie zapowiadała się na zbyt mocną pod względem tempa, ale gdzieś w połowie "Koro" rzucił się w szaleńczym ataku na Karasia i zepchnął go do rozpaczliwej obrony! "Ryba" uciekał dookoła klatki i zdołał uniknąć nokautu. Pod koniec sytuacja nieco się uspokoiła i ostatecznie walka skończyła się w regulaminowym czasie. Starcie wydawało się być dość wyrównane, jak zdecydują sędziowie?

Kornel "Koro" Regel wygrywa jednogłośną decyzją sędziów! Świetny debiut w FAME MMA.

Ciekawa, dobra walka na rozpoczęcie freakowej karty
Koro zasłużenie #famemma12

— Pan Ekspert (@PanEkspert1) November 20, 2021

Teraz pierwsza walka kobiet na FAME MMA 12. Kamila "Kamiszka" Wybrańczyk vs Anna "IFBB PRO" Andrzejewska.

Zaczęły!

Panie zaczęły wyraźnie zachowawczo. Żadna nie chciała się odkryć zbyt szybko. Choć Wybrańczyk jest wyraźnie lepsza w parterze, to nie starała się szaleńczo ruszać po nogi rywalki tylko wyczuć odpowiedni moment. Nieco lepiej wydawała się trafiać "Kamiszka", ale wyraźnej przewagi nie było.

Kamila Wybrańczyk znów utkwiła w stójce, zamiast szukać nóg, co było wodą na młyn dla Andrzejewskiej, która kilkoma potężnymi ciosami mocno uszkodziła swoją rywalkę. "Kamiszka" zdołała utrzymać się na nogach i pod koniec rundy Andrzejewska nieco zwolniła swoje ataki, ale ta runda zdecydowanie trafia na jej konto.

Anna Andrzejewska mądrze rozgrywała to starcie, wyczekiwała na ataki rywalki i gdy tylko ta się zbliżała, to bombardowała ją potężnymi ciosami. Kamiszka z niewyjaśnionych powodów nie próbowała ani razu zejść do parteru i szła na wymiany z Andrzejewską, w których zazwyczaj wyraźnie była gorsza. Andrzejewska zdaje się wyraźnie pokona "Kamiszkę" na punkty.

Anna Andrzejewska wygrywa jednogłośną decyzją sędziów!

Kamila Wybrańczyk niezadowolona z decyzji sędziów, ale Anna Andrzejewska zaprezentowała się zdecydowanie lepiej w tym starciu i wygrywa zasłużenie.

Fani nie zgodzili się z pretensjami Kamili Wybrańczyk i dali temu wyraz gwizdami!

Kamila Wybrańczyk po porażce: „Nie zgadzam się z werdyktem”.

Kibice gwizdali tak, że aż uszy bolały. #famemma12

— Andreas Nicolaides (@AndreasNcl) November 20, 2021

Po chwili przerwy wracamy do klatki! Przed nami starcie Krystian "Krycha" Wilczak vs Maciej "Szewcu" Szewczyk.

Zaczynamy!

To był prawdziwy sztorm przez pierwsze pół minuty walki! "Krycha" ruszył biegiem do rywala, ale Szewczyk zatrzymał go kopnięciem i rzucił się na niego wyprowadzając kolejne ciosy na głowę i kopnięcia na korpus. Później tempo nieco opadło, ale "Szewcu" wciąż był w natarciu i spychał Wilczaka do obrony. Walka na chwilę została przerwana, bowiem Szewczyk wsadził palec w oko rywala, ale wróciliśmy do rywalizacji. "Szewcu" raczej na prowadzeniu po pierwszej rundzie.

Znów "Szewcu" lepiej radził sobie w stójce, potężnie obijał nogi i korpus rywala zyskując sporą przewagę. "Krycha" zdołał to przetrwać i wiedząc, że w stójce nie wygląda to najlepiej dla niego, poszedł po parter. Zdołał obalić swojego rywala, ale nie zdołał mu zrobić mu większej krzywdy.

Ostatnia runda znów rozpoczęła się energetycznie, wymiana ciosów, zarówno "Krycha" jak i "Szewcu" oberwali, ale lepiej poradził sobie pierwszy z nich, bowiem zepchnął rywala pod siatkę i obalił na ziemię! Wilczak trzymał rywala w dosiadzie, ale nie zdołał go dokończyć chociaż Szewczyk pod sam koniec ledwo się bronił. Werdykt należy do sędziów!

Jednogłośna decyzja sędziów i... Krystian "Krycha" Wilczak wygrywa!

"Szewcu" co prawda przegrał po raz trzeci na FAME MMA, ale walką z "Krychą" pokazał, że potrafi zrobić show.

Czekam na kolejne walki Szewca #famemma12

— Katarzyna (@holka27) November 20, 2021

Ale teraz zawodnicy wagi ciężkiej! Krzysztof Radzikowski vs Piotr "Bestia" Piechowiak

Ruszyli!

Ależ tu mieliśmy zwrot akcji! Radzikowski zaczął bardzo źle dostał potężny cios, przewrócił się, "Bestia" go dopadł i przyciskał do ziemi przez większość rundy! Na sam koniec Radzik jednak zdołał wstać i jeszcze kilkukrotnie "przekopać" nogi rywala. Radzikowski przegrał pierwszą rundę, ale pokazał, że jeszcze nie przegrał walki!

Nieco lepiej wyglądał Radzikowski na początku drugiej odsłony, dobrze trafił Piechowiaka, ale znów dał się obalić. Chociaż nie było to tak groźne jak w pierwszej, to "Bestia" znów miał przewagę nad swoim rywalem. Obaj już bardzo ciężko oddychają.

Początek trzeciej rundy bardzo zachowawczy, obaj byli bardzo zmęczeni. Bestia wiedział jednak, że ma przewagę nad swoim rywalem w parterze i znów poszedł po obalenie. Rzucił Radzikowskim potężnie o ziemię, a potem przeszedł do dosiadu i kontrolował walkę regularnie, choć powoli, obijając rywala. Nie znokautował go, ale pewnie wygrał. Czekamy jeszcze na oficjalny werdykt.

Piotr "Bestia" Piechowiak wygrywa jednogłośną decyzją sędziów!

Trzeba przyznać, że Krzysztofowi Radzikowskiemu zabrakło doświadczenia. Pokazał jednak, że ma potencjał i na pewno nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w MMA. Wielkie brawa należą się Piechowiakowi, który świetnie poradził sobie z rywalem, który miał lepsze warunki w wadze, wzroście i zasięgu ramion.

Po prostu "Bestia"!

Śmiano się z niego, gdy szykował się na walkę z Najmanem. Dziś po raz kolejny odnosi zwycięstwo w oktagonie Fame MMA. Bestia ?#famemma12

— Kamil Sobala (@Kamil__Sobala) November 20, 2021

Piotr Piechowiak podziękował po walce bardzo wielu osobom, w tym także swojemu rywalowi. Radzikowski, mimo że przegrał, dostał sporo braw od publiki.

Teraz przed nami druga walka kobiet! Przed nami starcie Kamila "Zusje" Smogulecka vs Marta "Martirenti" Rentel.

Zaczęły!

Lepiej w walkę weszła Smogulecka, która wyprowadziła kilka solidnych i celnych prawych sierpów. "Martirenti" próbowała więcej uderzać kopnięciami i dwukrotnie chciała obalić rywalkę, ale to się jej nie udało. Runda raczej dla "Zusje" która częściej trafiała, ale Rentel także naruszyła twarz swojej rywalki.

Kolejna potężna wymiana ciosów między "Zusje" i "Martirenti"! Lepiej rundę zaczęła pierwsza z nich, trafiała mocniej i celniej, ale później Rentel odgryzła się rywalce i także posłała kilka mocnych ciosów na jej głowę. Trzecia runda może być decydująca w tym starciu!

"Zusje" zyskiwała coraz większą przewagę w trzeciej rundzie, mocno obijała swoją rywalkę, ale Rentel cały czas stała na nogach. Na koniec Smogulecka jeszcze rzuciła się z serią ciosów na rywalkę, ale gong przerwał ten atak. Tak czy inaczej, "Zusje" powinna wygrać z "Martirenti".

Kolejna jednogłośna decyzja sędziów i Kamila "Zusje" Smogulecka wygrywa z Martą "Martirenti" Rentel!

"Zusje" bardzo ciepło wypowiedziała się o swojej rywalce dziękując jej za walkę.

szacun dla zusje ze tak mowi o marcie naprawde #famemma12

— ;)vanessa| HS3 is coming ? (@lovelarents__) November 20, 2021

Przed nami walka mistrzowska w kategorii półśredniej! Adrian "Polak" Polański vs Maksymilian “Wiewiór" Wiewiórka

Zaczynamy walkę mistrzowską w kategorii półśredniej!

Bardzo energetyczny początek, "Polak" i "Wiewiór" poszli na wymianę ciosów, pretendent otrzymał parę mocnych ciosów, ale Polański nie zdołał posłać go na deski. Później Wiewiórka poszedł po obalenie i rzucił mistrza na deski, choć nie zdołał utrzymać w tej pozycji rywala. "Polak" wydostał się, po chwili znów został obalony, ale zaraz gong przerwał walkę.

Bardzo dobra runda w wykonaniu "Wiewióra". Początkowo mieliśmy sporo klinczu, później pretendent obalił "Polaka" i utrzymywał się w pozycji dominującej do samego końca rundy. "Polak" musi coś zrobić, bo nie wygląda to dla niego najlepiej.

Koniec! "Wiewiór" mocno trafił Polańskiego na początku rundy, a później znów poszedł po obalenie i szybko je uzyskał. Następnie przeszedł do dosiadu i próbował udusić rywala, i choć to się nie udało, to ostatecznie powinien wygrać odbierając pas mistrzowski "Polakowi".

Maksymilian "Wiewiór" Wiewiórka wygrywa jednogłośną decyzją sędziów i zostaje nowym mistrzem wagi półśredniej FAME MMA!

AA, BRAWO WIEWIÓR ??? TEN PAS NALEŻAŁ CI SIE I TO BARDZO, GRATULUJĘ ?? #famemma12

— Zuza? (@Zuza27636197) November 20, 2021

Okazuje się, że Krzysztof Radzikowski bardzo mocno oberwał od "Bestii"! Doszło do złamania, więcej informacji TUTAJ!

A teraz już kolejne starcie! Mateusz "Fit Lovers" Janusz vs Kacper "Blonsky" Błoński!

Walczą!

To był naprawdę emocjonujący pojedynek! Potężne uderzenia z obu stron, obaj zanotowali także obalenia i obaj zdołali się z nich wyrwać! Mateusz Janusz pokazał się jak na razie ze świetnej strony, ale Błoński także ma wiele argumentów, żeby to wygrać!

Kolejna runda, którą można by obdzielić niejedną partię w innych walkach! "Fit Lovers" znów świetnie zaczął, miał też rywala w parterze, ale znów Błoński świetnie bronił się, obalał rywala także kilkukrotnie trafił pięściami. Obaj są bardzo zmęczeni, ale muszą wyjść do jeszcze jednej rundy!

Ostatnia runda już tak energetyczna nie była, ponieważ obaj zawodnicy byli już bardzo zmęczeni. Lepiej poradził sobie Kacper Błoński, który zdołał obalić Mateusza Janusza i utrzymał się w dominującej pozycji przez dużą część rundy, nie dając się zrzucić swojemu rywalowi. Znów to sędziowie zdecydują o tym, kto wygra!

Niejednogłośną decyzją sędziów wygrywa... Kacper "Blonsky" Błoński!

Włodarze FAME MMA przygotowali małą niespodziankę! Na scenę wszedł Daniel Majewski, który postanowił dołączyć do FAME MMA i od razu wyzwał do walki... Parisa Platynova! Ta walka z pewnością przyciągnęłaby sporo widzów, ale czy dojdzie do skutku?

Ale, ale, teraz czas na prawdziwą gratkę - bowiem przed nami walka wieczoru! Marcin Wrzosek vs Kasjusz "Don Kasjo" Życiński!

Wrzosek to były mistrz KSW i wydaje się, że Życiński nie powinien sprawić mu problemu, ale podobnie mówiono przed walką z Normanem Parke, którego wygrana nad Życińskim wzbudziła sporo dyskusji. Walka odbędzie się w formule bokserskiej - 6 rund po 3 minuty.

Zaczęli!

Don Kasjo spychał Wrzoska pod siatkę, ale to były mistrz KSW wyprowadzał więcej ciosów i zdaje się, że częściej trafiał niż jego rywal. Walka na razie zdaje się być wyrównana, a obaj zawodnicy wyraźnie nie chcą się odkryć i zbyt szybko dać rywalowi okazji do zabójczej kontry.

Życiński był już bardziej aktywny, wyprowadzał sporo ciosów na korpus swojego rywala, ale wtedy obrywał od Wrzoska na głowę! Wydaje się, że teraz to gwiazdor FAME MMA pokazał się z lepszej strony, ale kilka kontr weterana KSW trafiło Don Kasja.

Ta runda zdecydowanie na konto Wrzoska - który częściej i precyzyjniej trafiał pięściami w twarz swojego rywala. Don Kasjo kompletnie lekceważy rywala i przestał trzymać gardę. Na razie utrzymuje się na nogach po uderzeniach Wrzoska, le nie wiadomo, ile tak wytrzyma.

Coraz bardziej odczuwają trudy tej walki obaj zawodnicy. Teraz Don Kasjo mocniej naruszył Wrzoska i choć sam oberwał, to w czwartej odsłonie zdawał się znów zyskać przewagę nad swoim przeciwnikiem.

Przedostatnia runda za nami! Panowie bardzo zmęczeni, wymiany ciosów coraz bardziej chaotyczne, ale obaj wciąż stoją na nogach! Don Kasjo przyjmuje dużo uderzeń od Wrzoska, ale wciąż stoi, gardę ma gdzieś i także obija swojego rywala. O wszystkim zadecyduje ostatnia runda!

Koniec! Szósta runda za nami, to już była prawdziwa wojna, chociaż zawodnicy już słaniali się na nogach i byli napominani przez sędziego, żeby wyżej trzymali głowę. Na koniec wymienili kilkanaście uderzeń, jednak nie skończyło się nokautem i o wyniki znów zadecydują sędziowie!

Jednogłośną decyzją sędziów wygrywa... Kasjusz "Don Kasjo" Życiński! Wrzosek pokonany!

Fani nie są jednak przekonani co do werdyktu, to tylko jeden z negatywnych komentarzy i to bardziej grzeczny.

Nie no to jest jakiś żart XD To 60:53 dla Kasjo to chyba Stevie Wonder punktował #famemma12

— Karol Kusztal (@karol_kusztal) November 20, 2021

Zaczynamy od razu kolejną walkę Don Kasjo! Tym razem jego rywalem będzie Michał "Boxdel" Baron!

Don Kasjo nie wygląda, jakby przed chwilą walczył z byłym mistrzem KSW. Walka z Boxdelem zostawia nieco do życzenia, bo nie da się ukryć nieprzygotowanie jednego z włodarzy FAME MMA. Ale parę soczystych ciosów Życiński przyjął na twarz!

Boxdel ma dużo problemów wydolnościowych, Don Kasjo nie wysila się nawet zbyt mocno, aby obić rywala. Pod koniec rundy potężnie obił Barona, ten był liczony, ale dał radę jeszcze stanąć do walki. Przed nami trzecia runda!

Ostatnia runda to już w zasadzie... komedia. Don Kasjo przytula Barona, głaszcze go po głowie, później panowie przepychali się głowami, a sędzia tylko się uśmiechał. Don Kasjo wygrywa, Boxdel nawet przez chwilę nie miał szans z Kasjuszem, który nabił punktów, ale łaskawie nie znokautował swojego przeciwnika.

Kasjusz "Don Kasjo" Życiński wygrywa drugą walką tego wieczora! Jednogłośna decyzja, ale to była formalność.

To jeszcze nie koniec na dziś! Czekamy na walką w klatce 3x3 metry - Arkadiusz Tańcula vs Jacek Murański!

Kasjo wygrywa 2 walkę pod rząd
Szacun dla Boxdela, że podjął wyzwanie. Wiadomo Kasjusz dał mu fory. Czas na rzymska legendę #famemma12 #famemma

— Pan Ekspert (@PanEkspert1) November 20, 2021

Chwila przerwy na koncert Smolastego i Oliwki Brazil, ponieważ trzeba zmontować specjalną klatkę 3x3, w której Jacek Murański zmierzy się z Arkadiuszem Tańculą.

I doczekaliśmy się! Rzymska klatka 3 x 3 metry. Na przeciwko siebie stają Jacek Murański i Arkadiusz Tańcula!

Murański już w klatce, która jest naprawdę malutka!

Zaczynamy, ale to może skończyć się w bardzo szybko!

Nie było gdzie uciekać, więc walka na pełnych obrotach od początku! Tańcula rzucił się na rywala, obłożył go potężnymi ciosami, ale Murański to przetrwał! Próbował odepchnąć Tańculę nogami, ale nie bardzo mu to wychodziło. Murański zalany krwią i nie wygląda to dobrze dla niego.

Murański nie broni się niemal w ogóle, otrzymuje potężne ciosy na głowę, ale dalej walczy! Tańcula postanowił więc zmienić taktykę i obalił Murańskiego, ale ten łapał się notorycznie siatki przez co stracił punkt. Ostatecznie Jacek Murański przetrwał także drugą rundę, choć cały jest zalany krwią po ciosach Tańculi.

Tańcula próbował wszystkiego, aby pokonać Murańskiego przed czasem. Potężnie go obijał, próbował gilotyny i obaleń, ale nie mógł go znokautować! Murański posunął się nawet do ugryzienia rywala, przez co został upomniany, ale runda została dokończona!

KONIEC! DYSKWALIFIKACJA MURAŃSKIEGO!

Łapał siatkę raz, potem ugryzł rywala, a następnie znów chwytał za siatkę i sędzia po trzecim faulu zdecydował, że Jacek Murański musi zostać zdyskwalifikowany.

Fanom nie podoba się postawa Jacka Murańskiego, przez co w Ergo Arenie rozległy się gwizdy w trakcie jego wypowiedzi.

Tak fani zareagowali na tłumaczenia Jacka Murańskiego, że walczył "jedną zdrową kończyną".

Wymówki Jacuś wymówki nic nie pokazałeś. Wydaj lepiej książkę o legendzie twojego łokcia lub swoich legendarnych historii #famemma12

— Bartek Wójcik (@bwojcik94) November 21, 2021

To już wszystko na dziś, dziękujemy za uwagę i zapraszamy na kolejne relacje na żywo na sport.se.pl! Do zobaczenia!