Marcin Najman w ostatnich dniach jest w centrum zainteresowania. Choć przegrał na FAME MMA 6 z Piotrem "Bestią" Piechowiakiem, to potwierdziło się, że przejście do tej federacji sprawiło, że ma znacznie więcej fanów niż poprzednio. "El Testosteron" dostał od nich mnóstwo głosów wsparcia, dzięki czemu porażka nie bolała tak bardzo. Marcin Najman w ostatnich latach jest jedną z najwyrazistszych postaci polskiego MMA. Wszystko zaczęło się w zasadzie od pamiętnej walki z Mariuszem Pudzianowskim na KSW, a później stawał w szranki z kolejnymi znanymi nad Wisłą osobistościami. Większość ze swoich starć przegrywał, ale za każdym razem udowadniał, że osób wnoszących taki koloryt jest w polskim sporcie bardzo mało.
Marcin Najman OSTRO o Tomaszu Adamku. Porównał go do... ZWIERZĘCIA -> SPRAWDŹ WIĘCEJ!
Marcin Najman w ostatnich latach przeszedł sporą przemianę. Już nie atakuje wszystkich dookoła i znalazł przyjaciół wśród kibiców. Choć trzeba przyznać, że wciąż potrafi się odgryźć, gdy ktoś rzuci niemiły komentarz w jego stronę. Ostatnio rozgorzała dyskusja miedzy nim a byłym pięściarzem Dariuszem "Tygrysem" Michalczewskim.
Marcin Najman nie powiedział jeszcze prawdopodobnie ostatniego słowa w MMA. Tuż po walce z Piechowiakiem na FAME MMA 6 przyznał, że chciałby stoczyć chociaż pożegnalną walkę i zostać dobrze zapamiętanym przez fanów mieszanych sztuk walki nad Wisłą.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj