Jeszcze niedawno Kamila Wybrańczyk wraz z Arturem Szpilką cieszyli się pięknymi widokami na portugalskiej Maderze i jak się okazuje, to właśnie tam w przyszłości chce zamieszkać były pięściarz, a obecnie jeden z największych gwiazdorów KSW. Od tego czasu minęło już jednak kilkanaście dni, a "Kamiszka" po powrocie do domu znów rzuciła się w wir pracy, doglądając swoich prężnie działających biznesów i projektów. Przy okazji jednak była zawodniczka FAME i HIGH League postanowiła coś zmienić w swoim wyglądzie i internauci, w szczególności damska część widowni Wybrańczyk, natychmiast wyłapała, że u "Kamiszki" sporo się zmieniło. Wywołana do tablicy partnerka Artura Szpilki od razu postanowiła nagrać specjalną relację na Instagram Stories zdradzając, że aby przejść zmianę wyglądu, postanowiła przejechać 400 kilometrów.
- Miałam Wam to jutro nagrać, ale mam tyle pytań gdzie ścinałam włosy? U Pani Alicji (...) Mam tak fajnie z tyłu ścięte, jest taka gradacja. One nie są płasko ścięte z tyłu, tylko właśnie taka kopułka się zrobiła. Jestem naprawdę zadowolona bardzo (...) 400 kilometrów jechałam... - tłumaczyła Wybrańczyk odpowiadając na licznie pojawiające się komentarze i wiadomości od fanów.
Kamila Wybrańczyk na przestrzeni ostatnich lat chętnie i często eksperymentowała ze swoim wyglądem, przede wszystkim z długością i kolorem włosów. Jeszcze niedawno bizneswoman mogła pochwalić się włosami sięgającymi do ramion, które często upinała w różne fryzury. Teraz życiowa partnerka Artura Szpilki postanowiła jeszcze bardziej skrócić swoje włosy i jak sama przyznaje, pieniądze wydane na benzynę to jedna z lepszych inwestycji w tym wypadku.
Listen on Spreaker.