Karolina Kowalkiewicz od lat jest jedną z najpopularniejszych gwiazd MMA w Polsce. Przez długi czas występuje dla organizacji UFC, dla której walczyła nawet o pas mistrzowski kobiet. Wtedy jednak lepsza okazała się inna Polka, Joanna Jędrzejczyk. Łodzianka przegrała, niestety, pięć ostatnich pojedynków dla UFC. Mimo to, Kowalkiewicz najprawdopodobniej dalej może startować w organizacji Dany White’a.
Kowalkiewicz ostro zaatakowana. Polały się łzy
- Jak to mówi klasyk „forma sama się nie zrobi”. Wracam… - napisała na Instagramie Karolina Kowalkiewicz. Niemal wszyscy przyjęli więc za pewnik, że Polka szykuje się do kolejnego startu w organizacji UFC. Pod niektórymi wpisami nie brakowało obrzydliwych komentarzy. Te mocno uderzyły w zawodniczkę, która nagrała smutne InstaStories na Instagramie.
NIE PRZEGAP! Nadszedł wyjątkowy dzień w życiu Mariusza Pudzianowskiego. Życzenia posypały się z każdej strony
Załamana Kowalkiewicz przyznała, że nieczęsto czyta komentarze. - Jestem odporna na to, co się dzieje w internecie. Na falę hejtu, na niefajne wiadomości, komentarze, ale czasami człowiekowi robi się cholernie przykro (...) Ja nie wiem, co ludzie mają w głowach. Z jaką łatwością można wylewać na drugiego człowieka wiadro pomyj. Jest mi cholernie, cholernie, cholernie przykro. Ale i tak będę robiła swoje. A wy się skupcie na sobie – mówiła 36-latka, nie ukrywając łez.