Fani KSW ponad miesiąc musieli czekać na kolejne wydarzenie organizowane przez tę federację mieszanych sztuk walki. Oczekiwanie dobiega jednak końca, bo już w najbliższą sobotę zobaczymy galę KSW 58. W karcie walk przewidziano aż osiem pojedynków i każdy z nich zapowiada się naprawdę ciekawie. Ale kibice zapewne najbardziej czekają na to, co po bardzo długiej przerwie pokaże Szymon Kołecki.
Tak wyglądała CELA w WIĘZIENIU Artura Szpilki. Najgorszy KOSZMAR, straszne warunki
Mistrz olimpijski w podnoszeniu ciężarów ostatni raz w klatce KSW pojawił się pod koniec 2019 roku. Wówczas pokonał innego medalistę olimpijskiego, Damiana Janikowskiego. Było to ósme zwycięstwo Kołeckiego w zawodowej karierze w mieszanych sztukach walki. Teraz będzie miał okazję poprawić swoje statystyki, ale zadanie nie będzie łatwe.
Tylko w "SE"! Krzysztof Głowacki: Zrobię wszystko, żeby pas wrócił ze mną do Polski [WYWIAD]
Jego rywalem będzie bowiem bardzo doświadczony Martin Zawada. Niemiecko-polski zawodnik stoczył w karierze ponad czterdzieści walk i na pewno będzie jednym z najgroźniejszych rywali Kołeckiego, z jakimi były sztangista mierzył się dotychczas. Dlatego tym bardziej warto wiedzieć, gdzie oglądać KSW 58. A będzie to możliwe jedynie w usłudze PPV, którą będzie można wykupić w telewizji Vectra. Więcej szczegółów na ten temat dowiecie się KLIKAJĄC w TYM MIEJSCU!