Gala FAME FRIDAY ARENA dostarczyła kibicom wielu emocji, bowiem w oktagonie mogliśmy zobaczyć nie tylko wielu zawodników, ale przede wszystkim mocne zestawienia i mocne bitki. Jedną z nich bez dwóch zdań była walka wieczoru, w której udział wzięli Alberto Simao i Jakub Flas. Kolejne zwycięstwo na swoje konto ostatecznie dopisał "Kubańczyk", który wygrał przez niejednogłośną decyzję sędziów, ale przy okazji zostawił w klatce dużo zdrowia i nie był w stanie sam opuścić klatki ze względu na kontuzję.
Paskudna kontuzja Kubańczyka! Przez dwie rundy walczył z rywalem i ogromnym bólem
- (...) W pierwszej rundzie doznałem paskudnej kontuzji i skręciłem staw skokowy. Przez dalszą czesc walki zupełnie zabrało mi to mobilność. Mimo adrenalinki ucisk tejpów na opuchliznę był niewyobrażalny - napisał niedługo po swojej walce Flas na Instagramie informując fanów, że przez większość pojedynku walczył nie tylko z rywalem, ale również ogromnym bólem. W sieci pojawiło się również zdjęcie jego opuchniętej nogi.
Kubańczyk pokazał zmasakrowaną nogę po walce z Alberto! Aż pobledliśmy, boli od samego patrzenia
Kubańczyk opublikował na Instagram Stories krótkie nagranie, na którym pokazuje swoją kończynę informując przy okazji, że krwiak coraz bardziej się rozlewa i poszukuje kogoś, kto byłby w stanie pożyczyć mu kule ortopedyczne, aby ułatwić mu, a w zasadzie umożliwić jakiekolwiek poruszanie się. - Niestety opuchlizna jest coraz większa i kostki to nie widać w ogóle. Chyba będę musiał jechać do szpitala i sprawić, czy tam nic nie strzeliło... - dodał na nagraniu raper. Zobaczcie, co stało się z nogą Kubańczyka zaglądając do galerii zdjęć poniżej!