Medialna burza rozgorzała po porażce Marcina Najmana na gali FAME MMA 6. "El Testosteron" dostał słowa wsparcia, ale wylała się też na niego niewyobrażalna fala hejtu. 41-letni były bokser został zaproszony przez Mateusza Borka, dziennikarza "Kanału Sportowego" do wzięcia udziału w programie Hejt Park.
Marcin Najman odpowiada Tomaszowi Adamkowi! Uderzył w niego POTWORNIE
Zanim dojdzie jednak do konfrontacji Najmana z widzami i komentatorem, zawodnik FAME MMA wymienia wirtualne ciosy z Tomaszem Adamkiem. "Góral" w rozmowie z "Super Expressem" przyznał, że 41-latek powinien iść do cyrku. "El Testosteron" nie czekał długo, nazwał go małym człowiekiem i wypomniał wiele spraw z przeszłości. W odpowiedzi były mistrz świata stwierdził, że Najman kłamie.
Tomasz Adamek zarzuca KŁAMSTWA Marcinowi Najmanowi! Mocna wymiana zdań
Konflikt zaognia się coraz bardziej. - Ocenisz walkę MMA, a nie masz o tym sporcie zielonego pojęcia. Jak zaprezentowałem się do momentu trafienia, to posłuchaj fachowca, trenera mojego rywala, Tomka Stasiaka. Problem w tym ze wypowiedziałeś się jak zwykły hejter a nie fachowiec - napisał na Instagramie.
Najman mocno uderzył w Adamka, twierdząc, że ten nie napisał sam swojej wypowiedzi na Facebooku. - Nigdy od kibiców nie otrzymałem takiego wsparcia. Nawet po zwycięstwie pół roku temu podczas mojej pierwszej walki na Fame Mma 5 w Ergo Arenie. A wystarczyło napisać Marcin sorry byłem po kielichu. Nie szukam pracy i zajęć. A już napewno Ty mi ich nie szukaj. Ja albo wrócę na walkę pożegnalną, albo będę pisał książki. Kabaret po karierze zostaw sobie - zakończył wpis.