Dzięki Mariuszowi Pudzianowskiemu i jego pojedynkowi z Marcinem Najmanem, popularność MMA w Polsce wystrzeliła w górę! Od tego czasu powstają kolejne federacje mieszanych sztuk walki, które przyciągają przed telewizory miliony kibiców. Niestety, już niedługo prekursor tego sportu może zakończyć swoją przygodę z ringiem.
"Pudzian" przez dziesięć lat wchodził do klatki dwadzieścia jeden razy. Wygrał trzynaście pojedynków w tym z takimi postaciami jak Jay Silva, który walczył dla UFC czy z Pawłem Nastulą, mistrzem olimpijskim z Atlanty z 1996 roku. W ostatnim starciu już w drugiej rundzie znokautował Erko Juna!
Najsilniejszy człowiek na świecie ma już 42 lata i powoli rozważa zakończenie sportowej kariery. - Nie jestem już młody. Przede mną jeszcze dwie lub trzy walki. Potem zakończę 22-letnią karierę sportowca zawodowego - zdradził w rozmowie z portalem Klix.ba.
Pudzianowski jest pięciokrotnym mistrzem świata strongman. Do świata sportów walki wszedł w grudniu 2009 roku. Wówczas już w pierwszej rundzie pokonał Marcina Najmana, nokautując go w nieco ponad 40 sekund. Raz, w 2010 roku zawalczył poza KSW. Lepszy od niego okazał się Tim Sylvia.
Polecany artykuł: