Nie minęło zbyt wiele czasu od debiutu Artura Szpilki w federacji KSW, kiedy to w czerwcu mierzył się z Siergiejem Radczenko, a pięściarz już szykuje się do swojego kolejnego pojedynku, tym razem z Arkadiuszem Wrzoskiem. Bez dwóch zdań walka Szpilka - Wrzosek to jedno z najgorętszych starć w polskim MMA w ostatnim czasie, a pikanterii dodaje fakt, że były gwiazdor Glory swoje pierwsze zwycięstwo nad Tomkiem Sararą wywalczył w morderczym boju. Na nieco ponad dwa miesiące do walki Artur Szpilka postanowił jeszcze bardziej podgrzać atmosferę swoim wyznaniem.
Artur Szpilka zdecydował się na szczere wyznanie przed kolejną walką dla KSW. Powiedział to głośno, taki ma plan
Pięściarz stwierdził bowiem, że nie zamierza przygotowywać na to starcie szerszego game planu. - Ja zawsze jestem przygotowany na maxa od strony kondycyjnej. Kondycji to ja się akurat nie boję. Może nie powinienem tego zdradzać, ale w tej walce - w jako chyba jednej z nielicznych chcę wyjść i po prostu postawić na instynkt, a nie na jakiś tam plan. Po prostu wychodzę i walczę instynktownie. Nie chcę sobie czegoś tam ubzdurać. To jest typowo walka, gdzie nie mam nic do stracenia - wyznał "Szpila" w rozmowie z portalem "sport.pl" na dwa miesiące przed galą KSW 78 XTB.
Mocne wyznanie Artura Szpilki przed kolejną walką na KSW! "Może nie powinienem tego zdradzać, ale..."
Zdaniem Artura Szpilki to właśnie Arkadiusz Wrzosek jest faworytem w ich najbliższej walce, więc to były gwiazdor Glory może odczuwać presję, aby jak najlepiej przygotować się do tego starcia. "Szpila" z kolei chce postawić na swój instynkt wojownika, co może jeszcze bardziej utrudnić zadanie Wrzoskowi i postawić go przed nieobliczalnym pięściarzem. Gala KSW 78 XTB zaplanowana jest na 21 stycznia przyszłego roku.