"Najpiękniejsza zawodniczka UFC" Diana Belbita ogłosiła swój koniec
Kariera Diany Belbity w MMA zaczęła się w 2014 roku. Miała wtedy niespełna 18 lat, ale szybko przebiła się m.in. do KSW. W największej polskiej federacji stoczyła dwie walki w latach 2016-2017. Najpierw wygrała z Katarzyną Lubońską, a następnie przegrała z Ariane Lipski. Była to jej trzecia porażka w karierze, po której wróciła silniejsza i w 2019 r. spełniła marzenie o UFC. Rumunka już na start zmierzyła się z Molly McCann i musiała uznać jej wyższość, podobnie jak z Lianą Jojuą w drugiej walce. Dopiero w trzeciej próbie odniosła pierwsze zwycięstwo w największej federacji MMA na świecie.
Łącznie Belbita spędziła w UFC blisko 6 lat, w trakcie których zmierzyła się m.in. z Karoliną Kowalkiewicz. Polka pokonała ją jednogłośną decyzją w październiku 2023 r. na gali w Las Vegas. Jak się okazało, był to początek końca Rumunki, która przegrała kolejne dwie walki - ponownie z McCann i ostatnio z Dione Barbosą. Po tej porażce na gali 5 kwietnia niespełna 29-latka ogłosiła swój koniec w UFC.
"Fajnie było walczyć na najwyższym poziomie. Nigdy nawet nie ważyłam się marzyć, że tam dojdę, ale ostatecznie spędziłam ostatnie 6 lat, walcząc dla najlepszej federacji na świecie. To była fajna podróż i bardzo mi się podobała. Teraz nadszedł czas, żebym zaczęła nowy rozdział. Dziękuję UFC, Mick Maynard i Dana White!" - napisała w mediach społecznościowych Belbita kilka dni po ostatniej porażce.
Karolina Kowalkiewicz pożegnała Belbitę
Na jej wpis zareagowała m.in. Kowalkiewicz, która w wieku 39 lat wciąż walczy dla UFC. Polka wyraziła wsparcie dla byłej rywalki i ulubienicy kibiców. Widać to nawet pod pożegnalnym postem. "UFC traci najseksowniejszą kobietę, która kiedykolwiek uświetniła oktagon. Bardzo smutny dzień. Powodzenia w dalszych przedsięwzięciach!" - brzmi jeden z najpopularniejszych komentarzy.
Najbliższe tygodnie i miesiące pokażą, czy Rumunka na dobre rozstała się z MMA, czy po prostu odeszła z UFC. W czerwcu skończy 29 lat i z pewnością byłaby w stanie stoczyć jeszcze jakąś walkę na niższym poziomie. A zainteresowanych takim starciem na pewno by nie brakowało.
Karolina Kowalkiewicz zarabia na portalu dla dorosłych. Wydało się, ile. Ta kwota to jakiś kosmos
