Nie jest tajemnicą, że Artur Szpilka to obecnie jeden z najbardziej aktywnych sportowców w mediach społecznościowych, który co rusz publikuje kolejne posty i relacje w sieci. Częstotliwość ta tylko wzrosła, kiedy "Szpila" dał się zamówić Kamili Wybrańczyk ma stworzenie własnej linii kosmetyków, perfum oraz akcesoriów dla mężczyzn. Były pięściarz, który jak się okazuje planuje w przyszłości wyprowadzić się z Polski na rajską wyspę, od pewnego czasu prowadzi kampanię promującą swoje kosmetyki i w ten sposób trafiają one do kolejnych osób, przede wszystkim związanych ze światem sportu. Jedna z paczek trafiła również do Mameda Khalidova, który w swoim stylu postanowił poinformować przyjaciela, że zabiera się za test jego produktów.
NIE PRZEGAP: Kamila Wybrańczyk nie była w stanie ukryć tej zmiany przed internautami! Od razu to wyłapali
Zobaczcie, jak mieszka Mamed Khalidov, klikając w galerię zdjęć poniżej!
Khalidov zapowiada brak litości
Legendarny zawodnik KSW, który przygotowuje się do walki z Adrianem Bartosińskim na XTB KSW 100 opublikować na Instagram Stories zdjęcie przesyłki, jaką otrzymał. - Mam i będę bezlitosny - napisał krótko Khalidov w relacji dodając emotikonę płaczącą ze śmiechu oraz oznaczając Artura Szpilkę i jego markę "The Balance". Były pięściarz może teraz siedzieć notabene jak na szpilkach i oczekiwać na ocenę swoich produktów przez Khalidova.
Przed kilkoma dniami Kamila Wybrańczyk z kolei udostępniła na swoim profilu krótkim filmik sprzed kilkunastu miesięcy, na którym próbowała przekonać Szpilkę do stworzenia własnej marki kosmetyków. Wtedy śmiał się on do telefonu, że nie zgodnie z tym pomysłem powinien produkować szampon do włosów. Jak jednak widać, partnerka pięściarza szybko przekonała go do zmiany zdania i obecnie i tak już pokaźny majątek Artura Szpilki powiększył się dodatkowo o markę "The Balance".
Listen on Spreaker.