Jacek Murański do sobotniego wieczora nie miał jeszcze okazji cieszyć się ze zwycięstwa w sportach walki. Na koncie miał kilka pojedynków, ale choć za każdym razem popisywał się solidnym charakterem, nie był w stanie pokonać rywali. Tym razem los się do niego uśmiechnął i w walce na PRIME MMA 6 pokonał "Starego Wiewióra" przez nokaut. Jak sam wyjawił po pojedynku, w końcu był w pełni zdrowy i to w dużej mierze pomogło mu wygrać.
Potężnie zmasakrowana twarz Don Kasjo po walce. Odwracaliśmy wzrok od tych zdjęć. Potworne obrazki
Murański i Ferrari zawalczą przeciwko Wiewiórkom?
- Po raz pierwszy miałem okazję zawalczyć w pełni zdrowy. Nie chcę wchodzić tu w szczegóły, bo mam zamiar niebawem ujawnić pewne kwestie, ale dotychczasowe urazy wyłączały nawet zwykłą aktywność fizyczną, a co dopiero tak ekstremalne walki - zdradził Murański w rozmowie z "Super Expressem". Podczas wywiadu został również zapytany o plany na przyszłość. Okazuje się, że w grę wchodzi bardzo ciekawe rozwiązanie.
- Nie wiem, skąd to wiecie, ale faktycznie były rozmowy, aby była walka dwa na dwa. Ja z Amadeuszem Ferrarim kontra Maciek i Maksymilian Wiewiórka. Jest taka oferta na stole i będziemy się nad nią mocno zastanawiać. W zasadzie sam się o tym niedawno dowiedziałem, że to już tak oficjalnie się zrobiło. Ale jest też możliwość, że zawalczę z "młodym" Wiewiórem - wyjawił Murański.