Owca WK unika pashyBicepsa?! Bohater walki wieczoru High League 2 z wymownym apelem do swojego rywala

Wielu kibiców nie wierzyło, że jest to możliwe, ale do walki Owczarzaka z Jarząbkowskim zostały niecałe trzy tygodnie. Wydawało się, że członek ekipy Warszawski Koks jest zdecydowanie bliżej federacji FAME MMA, ale włodarze High League przekonali go do podpisania kontraktu. Z kolei legendarny e-sportowiec od lat znany był z zamiłowania do siłowni, od dłuższego czasu nie ukrywał treningów sztuk walki, więc jego fani czekali tylko na ogłoszenie, kiedy w końcu zadebiutuje w oktagonie. Jednak mało kto spodziewał się, że dojdzie do starcia „pashyBicepsa” z „Owcą”. Ich pojedynek można śmiało określić mianem wagi ciężkiej, choć obaj zakładają w dniu walki wagę ok. 90 kilogramów. Pewne jest to, że w klatce dojdzie do krwawej bitki, czego nie ukrywał Owczarzak.

Legenda polskiego e-sportu, Piotr “Izak” Skowyrski, komentatorem HIGH League 2!

W galerii poniżej poznasz bliżej pashęBicepsa:

Owca unika pashyBicepsa?!

W pierwszym wywiadzie przed High League 2, jakiego „Owca” udzielił „Super Expressowi”, przyznał, że nastawia się na jatkę. W internecie ogromną popularność zyskał jego trener, Zbigniew Raubo, a jeden z Warszawskich Koksów nie ukrywa, że szkoleniowiec nastawia go psychicznie na prawdziwą wojnę.

HIGH League Grand Prix w 2022 roku! Ośmiu uczestników, 500 tys. zł dla zwycięzcy

- Codziennie mam pranie mózgu. To już nie jest zabawa. Zabawą może być gra w koszykówkę, na komputerze, bieganie. Ale sztuki walki to poważna sprawa. Skoro rywal może mnie uderzyć na sto procent, to ja też muszę być na to gotowy. Czy będzie krwawa bitka? Kurczę, nie muszę chyba odpowiadać na to pytanie – stwierdził wówczas z wymownym uśmiechem „Owca WK”. Nowe światło na starcie z Owczarzakiem rzucił jednak sam Jarząbkowski.

- Nie ma problemu, żebyśmy zmierzyli się w CS:GO [gra typu strzelanka – przyp.red.]. Mieliśmy styczność dwa razy na piłkarskim turnieju Warszawski Koks, ale „Owca” nie grał, był trenerem. Miałem przyjemność zagrać w lidze streamerów przeciwko drużynie Warszawski Koks i „Owca” też nie grał. Mam nadzieję, że za trzecim razem w końcu się gdzieś pojawi. Jeśli nie pojawi się w oktagonie, będę bardzo zawiedziony – przyznał nam z szerokim uśmiechem „pashaBiceps”.