Kolejne pokolenia kibiców mają swoich idoli, a Mariusz Pudzianowski jak trwał w sporcie tak trwa nadal. 45-latek z Białej Rawskiej jest coraz bliżej zakończenia kariery, ale tak naprawdę tylko on wie, kiedy zejdzie ze sceny. I zapewne zrobi to na swoich warunkach. Na razie jednak ma jeszcze parę walk do stoczenia w mieszanych sztukach walki.
Zbigniew Boniek okrutnie zadrwił z Marcina Najmana. Nawiązał do wódeczki i Boga, szybka riposta
Pudzianowski pokazał zdjęcie. Niektórzy mogą nie dowierzać
Najstarsi kibice pamiętają Pudzianowskiego przede wszystkim jako strongmana. To dzięki niemu ta dyscyplina sportowa oglądana była w Polsce przez tysiące kibiców. Pudzian na wiele lat zdominował rywali i zdobywał najcenniejsze trofea. Nie było na niego silnych i jest jednym z najbardziej utytułowanych zawodników w historii.
W pewnym momencie postanowił zmienić jednak dyscyplinę sportową i spróbować swoich sił w mieszanych sztukach walki. Niemal od razu stał się jedną z największych gwiazd KSW, a kibice z niecierpliwością wyczekują kolejnych walk mistrza. Wszystko rozpoczęło się w grudniu 2009 roku od zwycięstwa z Marcinem Najmanem.
Z każdą kolejną walką umiejętności Pudzianowskiego były coraz lepsze, a organizm i ciało przeszły spore zmiany. Widać to na zdjęciu opublikowanym w mediach społecznościowych przez zawodnika. Co najciekawsze, okazuje się, że MMA Pudzian spędził więcej lat niż w strongmanach. Jak sam zaznaczył sporty walki miały być przygodą tylko na chwilę. Prawda jest zaskakująca i samemu zawodnikowi może być ciężko uwierzyć, jak szybko minął ten czas w MMA