W belgijskim Hasselt odbyła się gala Glory 80. Jej gwiazdą miał być Arkadiusz Wrzosek, który walczył z Badrem Harimem. To był drugi pojedynek obu panów Wcześniej spotkali się we wrześniu ubiegłego roku. Polak znokautował przeciwnika. Wyniku rewanżu niestety nie poznamy. Walka została przerwana przez awanturę widzów na trybunach. Było naprawdę gorąco, a kolejne informacje o zadymie w hali dopiero spływają do sieci.
Janikowski obił Jakubca! Co za walka na KSW 68! Wielkie grzmoty, niesamowita walka
Wiele wskazywało na to, że Wrzosek wygrałby i tym razem. Zaczął bardzo dobrze, choć Hari wydawał się niewzruszony kolejnymi kopnięciami Polaka. Inicjatywę w walce zaczął przejmować Marokańczyk. Robił to również w drugiej rundzie, aż nadział się na potężny cios kolanem i padł na deski. Był liczony. Gdy miało już dojść do trzeciej rundy – na trybunach wybuchła awantura. Walka z początku została przerwana jedynie na moment, ale konflikt na trybunach się zaogniał.
Kibice Arkadiusza Wrzoska nie dali się uspokoić, a organizatorzy w trosce o bezpieczeństwo ogólne przerwali starcie. Pojedynek Wrzosek – Hari został oficjalnie anulowany. Jak się potem okazało, Polak prowadził po dwóch odsłonach.