Mariusz Pudzianowski, Martin Lewandowski

i

Autor: Instagram Mariusza Pudzianowskiego/SUPER EXPRESS Mariusz Pudzianowski, Martin Lewandowski

dosadne słowa

Szef KSW bez ogródek o walce Pudzianowski - Khalidov! Nie wytrzymał, musiał zareagować natychmiast

2022-12-21 9:57

Walka Mameda Khalidova z Mariuszem Pudzianowskim nie zachwyciła fanów i trudno się im dziwić. Większość liczyła na to, że walka będzie trwała dłużej, niż niespełna dwie minuty. Z drugiej strony należy też docenić klasę sportową Mameda Khalidova, który miał plan na „Pudziana” i konsekwentnie go zrealizował. W rozmowie WP SportoweFakty jeden z szefów KSW, Martin Lewandowski, zabrał głos na temat samej walki i ostro skomentował zarzuty fanów wobec niej.

Gala XTB KSW 77 była bez żadnych wątpliwości jedną z najlepszych sportowo gal KSW. 11 walk, dwie walki mistrzowskie, a już od pierwszej walki karty wstępnej nie brakowało emocjonujących zakończeń i sportowej klasy zawodników. Tylko ta walka wieczoru wydaje się, że nie „dojechała” poziomem do całej gali. Oczywiście, należy docenić to, jak Mamed poradził sobie z wielkim przeciwnikiem i rzucił nim o matę, choć "Pudzian" jest o 24 kilo cięższy. Mimo trudno nie zauważyć, że fani więcej spodziewali się po Mariuszu Pudzianowskim i czują niedosyt po niespełna dwóch minutach walki. W programie „Klatka po klatce” na WP SportoweFakty Martin Lewandowski, jeden z szefów KSW, sam przyznał, że czuje niedosyt!

Lewandowski wprost o walce Pudzianowski – Khalidov. Niczego nie ukrywał

Prowadzący program zapytał wprost Martina Lewandowskiego, czy podobała mu się walka Pudzianowski – Khalidov. – To jest na pewno wielowymiarowe pytanie. Z mojej perspektywy trochę ten main-event zostawia niedosyt. Jednak w momencie, gdy budujesz całą galę w oparciu o dwie ikony, no gdzieś jednak ta presja kompletnie wytrąciła Pudziana z jego standardowego rytmu – powiedział wprost szef KSW. I dalej tłumaczył, czemu jego zdaniem tak się stało – Myślę, że to właśnie ta presja sprawiła, że się psychicznie „spalił”. Myślę, że te całe perturbacje z teamem też miały znaczenie. (…) Za bardzo chciał, ambicja. Gdzieś tam ten niedosyt we mnie jest, wolałbym, żeby panowie dłużej powalczyli, jednak wielkie chapeu bas dla Mameda – zakończył Martin Lewandowski.

Szef KSW ostro o zarzutach wobec KSW. Nie gryzł się w język: „kompletna bzdura”

Nie zabrakło także pytania o inną reakcję fanów. Wielu z nich uważa, że walka została ustawiona pod zwycięstwo Khalidova. Lewandowski nie tylko, co oczywiste, zaprzecza, ale też wyjaśnia, czemu nie miałoby to sensu. – Teraz już się z tego śmieję, ciężko przewidzieć umysł fana, jego emocje. Rozumiem też taką ewolucyjną cechę, że myślimy pewnymi skrótami. (…) Niestety, przez inne dyscypliny i tego typu historie związane z jakimiś walkami, gdzie ludzie mieli inne oczekiwania, od razu kolejne skojarzenie - ustawka – zaczął współwłaściciel KSW.

 – Ja tylko chciałem zapytać, co komu miało to dać? Jeżeli to miałaby być ustawka, to prędzej taka, żeby Mariusz Pudzianowski wygrał i Khalidov mógłby chcieć rewanżu. Teraz o rewanżu nie ma mowy. (…) 18 lat funkcjonujemy na rynku, nie wiem, jaką my mielibyśmy ku temu potrzebę? (…) Szanowni państwo, to jest kompletna bzdura – zakończył Lewandowski.

Nowy mistrz KSW Jakub Wikłacz: Ten pas jest ciężki, ale najcięższa była droga do niego
Najnowsze