Kibice na starcie Roberto Soldicia z Mamedem Chalidowem czekali z ogromną niecierpliwością. Pojedynek ten był jednym z najważniejszych w historii federacji KSW. Za faworyta uznawano reprezentanta Chorwacji, który we wcześniejszych walkach pokazywał potężną siłę, jaką dysponuje. Szans nie odbierano również starszemu z zawodników, ale jednak większość stawiała na zwycięstwo Soldicia.
Ujawniamy dlaczego Mamed Khalidov przegrał z Roberto Soldiciem na KSW 65
Zmasakrowana twarz Chalidowa. Kawulski pokazał zdjęcie
Walka była niebywale emocjonująca. Nie brakowało w niej niczego. Również potwornego nokautu. W drugiej rundzie doszło do ostrej wymiany ciosów, w której lepszy okazał się Soldić. Chorwat w pewnym momencie wyprowadził potężny lewy sierpowy i idealnie trafił w głowę Chalidowa. Ten od razu runął na deski i otrzymał jeszcze parę "młotków" od rywala.
Pudzianowski może się potwornie bać. Brutalny Soldić upoluje teraz potężnego "Dominatora"?
Już po pierwszym ciosie można było się domyślać, że twarz Chalidowa może być zmasakrowana. Zawodnik długo nie podnosił się z maty i interweniowali lekarze. Na szczęście legenda polskiego MMA opuściła klatkę o własnych siłach, ale obrażenia i tak były poważne. Chalidow musiał wylądować na stole operacyjnym.
Kibice zaniepokojeni. Chalidow wyglądał jak z horroru
Zawodnik w mediach społecznościowych opublikował nagranie z lekarzem Michałem Michalikiem. - No dużo dobrej roboty na pewno przed nami. Mamy to zaplanowane – powiedział doktor – Wchodzimy z zespołem operującym od strony nosa, zatok, ale też struktur kostnych. Mamed będzie jeszcze ładniejszy, to na pewno - dodał Michalik.
Maciej Kawulski w mediach społecznościowych pokazał zdjęcie z Chalidowem. Widać na nim skutki potężnego nokauty, a mianowicie oko zawodnika jest w "opłakanym" stanie. - Mamed jak z horroru. Zdrówka życzę - napisał jeden z fanów pod wpisem Kawulskiego. - Szybkiego powrotu do zdrowia - życzył inny internauta.