Jan Błachowicz bez wątpienia obok Mateusza Gamrota oraz Joanny Jędrzejczyk jest dumą Polaków, ponieważ jeszcze nie tak dawno był mistrzem największej federacji na świecie - UFC. Kariera 41-latka nieubłaganie zbliża się ku końcowi, ponieważ jest coraz starszy i ta sytuacja może mieć ogromny na przyszłe walki Błachowicza w klatce UFC. Aktualnie "Cieszyński Książę" od straty pasa 14 maja 2021 w pojedynku z Gloverem Teixeirą, triumfował zaledwie raz w potyczce z Aleksandarem Rakiciem. Później zremisował z Magomiedem Ankalajewem oraz musiał uznać wyższość Alexa Pereiry. Błachowicz w styczniu ponownie miał zmierzyć się z Rakiciem, który aktualnie plasuje się na 5. miejscu w rankingu, czyli tuż za Polakiem. Niestety były mistrz UFC zmaga się z ogromnymi problemami zdrowotnymi. Zwyrodnienie w barkach powoduje ogromny ból oraz stopniowe ograniczenie ruchomości w stawie. 41-latek ma już za sobą dwie operacje, jednak jego powrót do klatki zależy przede wszystkim od tego, jak szybko wyzdrowieje.
Jan Błachowicz informuje kibiców na bieżąco. Były mistrz UFC walczy z czasem
"Cieszyński Książę" od dłuższego czasu mocno udziela się w mediach społecznościowych. Wszyscy kibice Polaka na pewno są mu wdzięczni, ponieważ mogą na bieżąco śledzić przebieg jego rehabilitacji. Sam Błachowicz zapowiada, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, wszyscy fani wierzą, że 41-latek wróci i "namiesza" jeszcze w rankingu UFC.
Błachowicz tym razem udostępnił zdjęcie, gdzie został poddany leczeniu akupunkturą.