Tomasz Hajto może stracić pracę w Polsacie? Miał dostać ultimatum, zaskakujące doniesienia mediów

Tomasz Hajto jest z pewnością jednym z bardziej rozpoznawalnych ekspertów, jakich możemy oglądać na antenie Polsatu Sport. Były reprezentant Polski już od lat sprawdza się w tej roli, a przez pewien czas słynny był duet komentatorski tworzony przez niego z Mateuszem Borkiem. Niewielu fanów mogło się spodziewać, że nagle Tomasz Hajto będzie jednym z... zawodników walki wieczoru nowo powstałej federacji freak-fightowej Clout MMA! A jednak, na niedawnej konferencji tej organizacji ujawniono całą kartę walk gali Clout MMA 1, a w tym właśnie rywala dla Zbigniewa Bartmana, którym sensacyjnie okazał się Tomasz Hajto. Wszystko stanęło pod znakiem zapytania jednak, gdy „Przegląd Sportowy Onet” przekazał nieoficjalnie, że były reprezentant Polski w piłce nożnej dostał ultimatum od Polsatu w sprawie swojego występu.

Sensacyjne doniesienia mediów. Hajto ma problemy przez freak-fighty?

Takie zwrotu akcji, podobnie jak ogłoszenia samej walki 50-latka z 14 lat młodszym rywalem, chyba niewielu się spodziewało. A jednak, zdaniem „Przeglądu Sportowego Onet”, Polsatowi bardzo nie spodobał się pomysł byłego piłkarza. – Telewizja ma mu postawić ultimatum — albo walka w MMA z Bartmanem, albo bycie pracownikiem stacji. Istotną przeszkodą w dalszej współpracy może być również to, że Tomasz Hajto nikogo z funkcyjnych osób w Polsacie oficjalnie nie poinformował o swoich nowych, komercyjnych planach, co oczywiście jest naruszeniem elementarnych zasad obowiązujących w każdej poważnej firmie – czytamy.

Póki co nie wiadomo, jak ta sprawa zostanie rozstrzygnięta. Hajto opublikował tego samego dnia (17 lipca) wideo, na którym pochwalił się przygotowaniami do walki. „Przegląd Sportowy Onet” zapytał o komentarz obie strony, ale żadna nie udzieliła oficjalnej odpowiedzi.