W ostatnich latach Jan Błachowicz dał swoim fanom, trenerom oraz rodzinie mnóstwo powodów do radości, najpierw otrzymując szansę na występy w UFC, czyli największej organizacji MMA na świecie, a później zdobywając tam pas mistrzowski wagi półciężkiej. Niedługo później, "Cieszyński Książę" bronił swojej zdobyczy w starciu z Israelem Adesanyą, nie dając żadnych szans swojego rywalowi. Teraz Jan Błachowicz po raz drugi musiał bronić swojego pasa, w pojedynku z Gloverem Teixerią, jednak Polak nie był w stanie zaprezentować się na tyle dobrze, żeby powstrzymać rozpędzonego Brazylijczyka. Po powrocie do kraju Jan Błachowicz miał już okazję porozmawiać z mediami, podobnie jak jego trenerzy. Jeden z nich, Robert Złotkowski postanowił odpowiedzieć na pytania Andrzej Kostyry, komentując porażkę byłego już mistrza UFC.
Nie da się ukryć, że w starciu z Teixeirą, Błachowicz zaprezentował się znacznie poniżej swoich możliwości. Sam był mistrz UFC stwierdził, że swoją legendarną polską siłę zostawić w hotelu, co poniekąd przyznał również jego trener, opowiadając jaki był game plan na pierwszą rundę. - W pierwszej rundzie chciałem, żeby był bardziej dynamiczny, nie dał się zepchnąć, chodził na boki, uderzą tą lewą ręką i tam tego wszystkiego zabrakło. No i teraz musimy się dlaczego ta polska siła i te przygotowania zostały w szatni - wyznał Robert Złotkowski w rozmowie z Andrzejem Kostyrą. Zobaczcie całą rozmowę z trenerem Jana Błachowicza w naszym materiale wideo!
Wojciech Szczęsny zrównany z ziemią! Legenda ostro oceniła polskiego bramkarza