Jędrzejczyk przez lata dostarczała kibicom ogromnych emocji. Po tytuł mistrzyni UFC w wadze słomkowej sięgnęła w marcu 2015 roku, pokonując w Dallas Amerykankę Carlę Esparzę. Potem pięć razy udanie obroniła pas. Sposób na Polkę znalazła dopiero Rose Namajunas w listopadzie 2017 roku. W kolejnych latach Jędrzejczyk jeszcze trzy razy walczyła o tytuł (dwa razy w wadze słomkowej, raz w wadze muszej), ale za każdym razem to rywalki cieszyły się z wygranej. Po ostatniej porażce z Weili Zhang Polka zakończyła karierę, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że doczekamy się powrotu olsztynianki do klatki!
Joanna Jędrzejczyk wylatuje na treningi na Florydę
Rąbka tajemnicy zdradziła Jędrzejczyk w rozmowie z "Super Expresem" podczas Balu Mistrzów Sportu. - Zobaczymy. Plany się zmieniają, bo chyba wylatuję na Florydę, ale wszystko jest otwarte. Wiem, że potrzebuję treningu i tego reżimu, to jest co, za czym tęsknię. A że w Polsce mam bardzo dużo obowiązków, bardzo dużo rzeczy robię, to po prostu chcę wylecieć i skupić się tylko i wyłącznie na treningu - powiedziała nam Jędrzejczyk, która podsumowała także ostatni rok. - Był bardzo korzystny, zresztą u mnie nie ma złych dni. Nawet jak jest trudniej, to robię wszystko z uśmiechem, nie poddaję się i po prostu działam. Czy to był sport przez wiele lat, czy to jest życie prywatne czy zawodowe - dodała.
KSW chce skusić Jędrzejczyk na walkę pożegnalną
Niewkluczone, że powrót do klatki nastąpi na gali KSW! Jeden z szefów federacji Martin Lewandowski został zapytany przez TVP Sport, czy KSW ma pomysł, by skusić Jędrzejczyk na pożegnalną walkę. - Tak - odpowiedział krótko Lewandowski.