Bolesna porażka Szpilki
Artur Szpilka na pewno inaczej wyobrażał sobie swoją kolejną walkę w MMA. Porażka po 14 sekundach walki z Arkadiuszem Wrzoskiem rzuca mocny cień na jego dotychczasowe osiągnięcia w mieszanych sztukach walki. Były pretendent do mistrzostwa świata w boksie miał za sobą serię trzech zwycięstw z rzędu, w tym przeciwko legendzie KSW, Mariuszowi Pudzianowskiemu i nikt nie spodziewał się, że Wrzosek rozprawi się z nim tak szybko i łatwo. Na pewno Szpilka ma sporo do przemyślenia, ale oczywiście nie braknie mu wsparcia fanów i bliskich w kolejnych wyzwaniach.
Artur Szpilka pokazał już, że potrafił się podnosić po różnych niepowodzeniach – zarówno tych sportowych, jak i w życiu prywatnym. W przeszłości siedział w więzieniu, miał także problemy z używkami, ale wyszedł na prostą dzięki m.in. swojej ukochanej Kamili Wybrańczyk, z którą jest już od wielu lat. Para, choć jest zaręczona, to nie planuje ślubu, nie mają również dzieci. Z pewnością nie decydują tu względy ekonomiczne, bowiem pieniędzy im nie brakuje, a to nie zawsze jest takie oczywiste w życiu sportowców.
Tak Artur Szpilka podchodzi do pieniędzy
Wielu bogatych sportowców mających gigantyczne fortuny potrafiło je roztrwonić. Choć Szpilka i Wybrańczyk lubią wystawne życie, imprezy i zagraniczne wakacje, to okazuje się, że pięściarz bardzo mocno pilnuje swoich finansów. – Myślę i mam nadzieję, że Artur Szpilka jest ustawiony do końca życia, bo jako jeden z nielicznych pięściarzy bardzo ostrożnie podchodził, myślę, że dalej podchodzi do wydawania pieniędzy, bo kariera sportowca jest krótka – wyjawił znany promotor bokserski Andrzej Wasilewski w rozmowie z Łukaszem Kadziewiczem w podcaście „W cieniu sportu”.