Kibice sportów walki oraz federacji KSW mogą zacierać już ręce na myśl o zbliżającym się pojedynku Arkadiusza Wrzoska z Arturem Szpilką. Obaj zawodnicy robią wszystko, aby wejść do klatki w jak najlepszej formie, a Arkadiusz Wrzosek nawet na drugim końcu świata nie mógł uciec przed Mariuszem Pudzianowskim, który uważnie pilnował jego treningów. Wielu kibiców Artura Szpilki może z kolei być w niemałym szoku widząc, jak bardzo swoją formę w krótkim czasie był w stanie poprawić były pięściarz. Porównanie zdjęć ze stycznia oraz z Wielkanocy pokazuje dobitnie, jak tytaniczną zrobił pracę.
Jeszcze podczas meczu z Dariuszem Michalczewskim w tenisa, który odbył się na początku 2024 roku, Artur Szpilka po zdjęciu koszulki mógł pochwalić się normalnym torsem - bez zbędnej tkanki tłuszczowej, ale również bez widocznych mięśni, przebijających się na pierwszy plan. To się jednak zmieniło.
Do gali KSW 94 dojdzie już 11 maja w Ergo Arenie. Na karcie walk oprócz Artura Szpilki oraz Arkadiusza Wrzoska, którzy zmierzą się co-main evencie gali znaleźli się także m.in. Adrian Bartosiński i Andrzej Grzebyk (walka wieczoru o pas mistrzowski wagi półśredniej), Robert Ruchała i Patryk Kaczmarczyk (walka o tymczasowy pas kategorii piórkowej) oraz Michał Michalski i Bartosz Leśko