Federacja CLOUT MMA wchodzi do gry z piekielnie interesującą kartą walk, na której nie brakuje dużych nazwisk. Wielu fanom freak fightów mogło wydawać się jeszcze przed pierwszą konferencją gali CLOUT MMA 1, że starcie Andrzeja Fonfary z Marcinem Najmanem, który koronował się cesarza freak fightów będzie walką wieczoru, jednak nic bardziej mylnego. Podczas ostatniego panelu organizacja ogłosiła, że do klatki 5 sierpnia wejdzie również Tomasz Hajto, który zmierzy się ze Zbigniewem Bartmanem. Były już siatkarz na gorąco po ogłoszeniu tego zestawienia nie ukrywał, że jest podekscytowany takim zestawieniem i nazwał Hejtę "złotoustym".
Tak Zbigniew Bartman określił Tomasza Hajtę po ogłoszeniu ich walki na CLOUT MMA! Siatkarz nie ukrywał ekscytacji pojedynkiem
- Ja do dnia dzisiejszego nie byłem pewien, nie wiedziałem na 100%, że to będzie Tomek Hajto. Fajnie! Mamy przedstawicieli dwóch najbardziej popularnych sportów zespołowych w kraju. Tomek ma wyrobioną swoją markę, jest osobą myślę taką złotoustą w świecie piłki i fajnie będzie się z nim skonfrontować. - wyznał były reprezentant Polski w siatkówkę zdradzając, co myśli o swoim przyszłym rywalu.
Zbigniew Bartman bez ogródek o Tomaszu Hajcie! Rozbrajające określenie, tak nazwał byłego reprezentanta Polski
36-letni Bartman już na starcie ma sporą przewagę nad Hajto, przynajmniej teoretycznie. Emerytowany piłkarz i komentator sportowy w październiku skończy bowiem 51 lat. Okazuje się, że dla siatkarza to nie jest problem. - Wiek i kondycja to jest jedno. Myślę, że przede wszystkim technika zrobi różnicę i opanowanie emocji, bo pewnie i dla niego i dla mnie to będą duże emocje wchodzić pierwszy raz do oktagonu. - dodał Zbigniew Bartman w rozmowie z "Super Expressem". Tomasz Hajto będzie miał okazję pokazać swoją formę fizyczną już 5 sierpnia podczas gali CLOUT MMA 1. Zobaczcie całą rozmowę w naszym materiale wideo poniżej!