Adam Małysz pojawił się w Bischofshofen na ostatnim konkursie Turnieju Czterech Skoczni w tym sezonie. Słynny polski skoczek pełni teraz przy kadrze zupełnie nową rolę. Po pracy jako dyrektor sportowy Polskiego Związku Narciarskiego, zastąpił na stanowisku prezesa Apoloniusza Tajnera. W Bischofshofen napotkał się z poważnymi problemami, o których opowiedział na żywo na antenie TVN.
Halvor Egner Granerud DZIEWCZYNA: Kim jest Karoline Nilsen, dziewczyna Graneruda? ZDJĘCIA
Turniej Czterech Skoczni: Adam Małysz miał problem! O wszystkim opowiedział
Adam Małysz przyznał na antenie stacji transmitującej skoki, że miał poważne problemy z ulicznym ruchem, który był bardzo natężony. Wielu fanów próbowało dostać się na skocznię. Prezes PZN stwierdził, że tak dużych kłopotów w Polsce nie ma. W tym roku sytuacja w Austrii miała być wyjątkowo trudna.
- Tutaj zawsze były korki! Trzeba pochwalić naszą organizację. W Bischofshofen zawsze były problemy, ale teraz to przeszli samych siebie - przyznał Adam Małysz w TVN-ie.
Kilka minut później rozpoczął się konkurs Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen. Przed ostatnimi zawodami liderem TCS był Halvor Egner Granerud.
Wpadka Dawida Kubackiego przed konkursem w Bischofshofen! Takiej sytuacji nie było od dawna
Tak wyrosła córka Adama Małysza. Zobacz zdjęcia!