Adam Małysz nie jest katolikiem. Jego WIelkanoc wygląda zupełnie inaczej, możecie być zaskoczeni

O tym, że Adam Małysz nie jest katolikiem polskie media pisały już wielokrotnie. "Orzeł z Wisły" został wychowany jako luteranin i tego wyznania trzyma się po dziś dzień. Wiadomo jednak, że jego żona - Izabela Małysz - jest katoliczką. W domu państwa Małyszów nie ma oczywiście z powodu tej różnicy konfliktu. Już kiedyś sam Małysz podkreślił, że choć szczegóły religijne są różne, to Bóg dla obojga małżonków jest jeden. Wielkanoc to szczególny czas w Kościele i niezależnie od odłamu wyznaniowego jest to okres, który przeżywa się bardzo mocno. Jak więc wyglądają święta w luterańskim wyznaniu, właściwym Adamowi Małyszowi?

Thurnbichler uderza w Doleżala? Skoczkowie muszą zaczynać od podstaw. Druzgocące słowa Austriaka

Adam Małysz jest luteraninem. Jak wygląda u niego Wielkanoc?

Z racji tego, że w małżeństwie Małyszów obecne są dwa wyznania, to ich święta Wielkanocne zapewne łączą tradycje i obrządki. Skupmy się jednak na porządku luterańskim, który w naszym kraju nie jest aż tak powszechny. Zgodnie z naukami kościoła Adama Małysza, najważniejszym dniem tego wyjątkowego okresu jest Wielki Piątek. Źródła podają, że Kościół luterański jest spadkobiercą "teologii krzyża" pochodzącej z reformacji.

Na portalu ekumenizm.wiara.pl możemy przeczytać więcej o tym dniu u luteranów. W Wielki Piątek zazwyczaj odprawia się tam dwa nabożeństwa ze Spowiedzią i Sakramentem Ołtarza. Liturgia tego dnia ma charakter żałobny i nawet ksiądz ubrany jest na czarno. Co ciekawe, według tradycji Ewangelicy tego dnia powinni zupełnie się wyciszyć. W związku z tym wśród wyznawców w Wielki Piątek nie grają telewizory czy radia, z wyjątkiem ewentualnych transmisji z nabożeństw.

Dni Wielkanocne dla wiernych Kościoła ewangelicko-augsburskiego są okazją do zwiastowania żywego Słowa Bożego. Nie pielęgnuje się tam wielu tradycji zewnętrznych Wielkiego Tygodnia. Brakuje m.in. święcenia pokarmów czy budowania grobów Chrystusa. Nie oznacza to jednak oczywiście, że w domu Małyszów nie szykuje się koszyczka w Wielką Sobotę. Przecież Izabela Małysz, jako katoliczka, może podtrzymywać tę piękną tradycję.

Nie do wiary, co robi Andrzej Gołota w środku kwietnia. Jego żona przestała już to ukrywać

Religia u Małyszów

Religia nigdy nie była przeszkodą czy kością niezgody u Adama i Izabeli Małyszów. Przed laty były skoczek narciarski udzielił wywiadu portalowi sport.dziennik.pl, w którym dokładnie opisał jak wygląda życie mieszanej pod względem wyznania pary.

- Ekumeniczny ślub zawarliśmy w kościele luterańskim, a córka Karolina, która dziś ma 15 lat, ochrzczona została w obrządku katolickim. Pod względem wiary nie było i nie ma u nas jakiegoś podziału - zaznaczył wyraźnie legendarny polski sportowiec. - Żyjemy w pełnej harmonii. W Wiśle można spotkać bardzo dużo mieszanych par, małżeństw. Fajnie jest, gdy dwóch księży odprawia nabożeństwo ekumeniczne. Czuje się wtedy, że między wiernymi nie ma podziału. Luteranami byli na przykład Jan Kochanowski, Mikołaj Rej, Oskar Kolberg, Józef Piłsudski, Władysław Anders - dodał dalej.