Michal Doleżal

i

Autor: PAWEL SKRABA / SUPER EXPRESS Michal Doleżal

Thurnbichler uderza w Doleżala? Skoczkowie muszą zaczynać od podstaw. Druzgocące słowa Austriaka

2022-04-15 11:17

Powoli ruszają przygotowania do kolejnego sezonu w Pucharze Świata w skokach narciarskich. Ten dla biało-czerwonej kadry będzie wyjątkowy przede wszystkim ze względu na nowego szkoleniowca reprezentacji. Został nim Thomas Thurnbichler, dla którego będzie to największe wyzwanie w karierze. Austriak zdradził nad czym skupia się na początkach pracy z zawodnikami. Okazuje się, że skoczkowie muszą zaczyna od podstaw.

W ostatnich tygodniach działo się dużo w polskich skokach narciarskich. Tak wielkiego zamieszania kibice nie obserwowali od wielu lat. Nie dość, że powodem gorszych nastrojów była gorsza forma zawodników, to pod koniec sezonu wybuchła ostra dyskusja, która korespondencyjnie toczyła się między liderami polskiej kadry, a działaczami PZN. Dotyczyła ona również Adama Małysza.

Wydało się, jak pracę zaczął Thomas Thurnbichler. Polski skoczek zdradził szczegóły, tak działa Austriak

Thurnbichler o początkach pracy. Niepokojące słowa Austriaka

Kamil Stoch, Piotr Żyła i Dawid Kubacki bardzo stanowczo wypowiadali się na temat braku przedłużenia umowy z Michalem Doleżalem. Obecnie wydaje się, że konflikt został nieco zażegnany. Teraz nad atmosferą będzie panował przede wszystkim Thomas Thurnbichler. Austriak objął reprezentację Polski i jego zadaniem jest przywrócenie skoczkom blasku.

Totalne zaskoczenie! Tego Kamil Stoch i spółka się nie spodziewali. Pojawiły się rewolucyjne plany

32-latek od kilku dni przebywa już w Polsce i spotkał się z zawodnikami. Teraz przyszedł czas na pierwsze wnioski. W obszernym wywiadzie z portalem skijumping.pl Austriak opowiedział o planach prowadzenia kadry. Jednak jedna kwestia może zaskakiwać kibiców. Thurnbichler powiedział mianowicie, że pracę ze skoczkami musi zacząć od podstaw.

Sonda
Czy Thomas Thurnbichler poprowadzi polskich skoczków do sukcesów?

Thurnbichler szczerze o pierwszych wrażeniach. To przytyk do Doleżala?

- Już po dwóch treningach dostrzegam, że musimy solidnie popracować nad podstawami, nad stabilnością nóg, równowagą. Zawodnicy przez ostatnie lata pracowali w bardzo specjalistyczny sposób i musimy zacząć od fundamentów, aby ruszyć dalej - powiedział Thurnbichler. Nie da się oprzeć wrażeniu, że jest to szpilka wbita w Michala Doleżala. Mogło się wydawać, że skoczkowie potrzebują niewielkich uwag, aby wrócić do wielkiej formy. Prawda okazuje się odmienna.

Z wywiadu da się również wywnioskować, że Thurnbichler będzie czuwał nie tylko nad kadrą A, ale również grupami młodzieżowymi. - Widzę sporo rezerw do wykorzystania. Do tego konieczna jest poprawa współpracy i komunikacji między grupami szkoleniowymi. To szalenie istotne dla jedności reprezentacji, musimy rozmawiać i trzymać się razem niczym rodzina. Jeżeli dany zawodnik przejdzie z jednej grupy do drugiej, musi znać jej metody treningowe. To kroki, sprawią, że dla zawodników będzie to znacznie łatwiejszy proces - ocenił nowy szkoleniowiec biało-czerwonych.

Jan Tomaszewski: Zachowanie Michniewicza to skandal!
Najnowsze