Po tym, jak Adam Małysz zakończył swoją sportową karierę kwestią czasu było, zanim "Orzeł z Wisły" zostanie jednym z ekspertów, którzy pojawiają się w studiu podczas kolejnych zawodów. Oprócz wielu anegdot oraz fachowych opinii, obecny prezes Polskiego Związku Narciarskiego komentuje również to, co dzieje się w czasie kolejnych startów, jak miało to miejsce chociażby podczas niesprawiedliwych zawodów w Zakopanem. Przy swojej ostatniej wizycie w studiu "Eurosportu", Adam Małysz ujawnił jedną z tajemnic telewizji.
Wielu fanów przeżyje szok po tym, co pokazał Adam Małysz! Wielka tajemnica ujawniona, tak to wygląda naprawdę
- W oczekiwaniu na niedzielny konkurs lotów w Bad Mitterndorf ☺️ Właśnie rozpoczynają się kwalifikacje ? Ja będę śledził przebieg zawodów ze studia w Warszawie - napisał na Instagramie "Orzeł z Wisły", pokazując zdjęcie z siedziby stacji. Tuż za plecami Adama Małysza znajdowało się studio, w którym odbywa się transmisja, a to mogło zszokować wielu fanów skoków narciarskich.
Adam Małysz nieopatrznie ujawnił wielki sekret! Dla wielu to będzie ogromny szok. Tak jest naprawdę, wszystko widać jak na dłoni
W telewizji bowiem możemy zobaczyć prowadzących i zaproszonych gości w pięknym, przestronnym i kolorowym studiu. Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna, o czym wiele osób mogło nie mieć pojęcia. Pomieszczenie, w którym odbywa się nagranie jest bowiem jednym, wielkim greenscreenem, a wszystko to, co widzimy na ekranie jest po prostu wizualizacją dodaną w czasie rzeczywistym przez pracowników studia.