Pierwsze w tym sezonie skoki na polskich skoczniach niestety nie przyniosły przełomu formy liderów biało-czerwonych. W sobotnim i niedzielnym konkursie najlepszym z Polaków był Paweł Wąsek, który w obu konkursach uplasował się na 11. miejscu. O ile biało-czerwoni nie brylowali w powietrzu, to pod skocznią już jak najbardziej, na co uwagę zwrócił oczywiście Adam Małysz.
- Za nami niesamowity weekend w Wiśle – zawody Pucharu Świata przebiegły bez przeszkód, a świeży śnieg dodał zimowego klimatu. Choć Polacy nie stanęli na podium, kibice stworzyli fenomenalną atmosferę, udowadniając, że są niezrównani! - wychwalał polskich kibiców "Orzeł z Wisły" skupiając się na tym, że biało-czerwoni zaliczają się do światowej czołówki kibiców dyscypliny.
W poście w mediach społecznościowych, oprócz opisu i podziękowań dla kibiców, Adam Małysz postanowił zamieścić zdjęcie z góry skocznia w Wiśle-Malince, co błyskawicznie wywołało lawinę komentarzy. Internauci zaczęli namawiać prezesa Polskiego Związku Narciarskiego, aby ten chociaż raz spróbował jeszcze swoich sił w powietrzu.
Kibice namawiają Małysza do skakania
- Czy jak Adam Małysz tam siedzi , to nie ma ochoty na skok? - dopytywał z zaciekawieniem jeden z fanów. - Adaś kiedy ty będziesz skakał chciałbym jeszcze raz przeżyć te emocje pozdrawiam - poszedł o krok dalej kolejny z mężczyzn. - Adam, pokaż Im jak to się robi - czytamy dalej.
Zastój w polskich skokach oraz fakt, że Dawid Kubacki, Piotr Żyła i Kamil Stoch nie są w stanie wrócić do swojej najlepszej formy sprawia, że kibice reprezentacji Polski zakochani w skokach narciarskich, zwłaszcza ci starsi, zaczynają tęsknić za czasami, kiedy biało-czerwoni byli prawdziwą potęgą dyscypliny. Brak odpowiedzi ze strony Małysza jasno pokazuje jednak, że ten raczej nie ma w planach ponownego zasiadania na belce startowej.