Adam Małysz zaskoczył swoich fanów. Skoczek, który swoją przygodę ze sportami zimowymi zakończył 10 lat temu, postanowił powrócić na skocznię w Bergisel i skoczyć przy pomocy spadochronu. Zdjęcie, prezentujące dawnego mistrza na obiekcie sportowym wywołało lawinę wspomnień i emocji miłośników skoków narciarskich, którzy chcą powrotu Małysza, a nawet sugerują mu przygotowania do igrzysk olimpijskich w Pekinie.
Tego o papieżu Franciszku nie wiedział niemal nikt! Piłkarski sekret ujawniony przed Euro 2021
Adam Małysz pojawił się na skoczni. Zdjęcie skoczka wywołało lawinę komentarzy
O ile Adam Małysz od dawna jest na sportowej emeryturze, o tyle jego życie wciąż kręci się wokół skoków narciarskich. Przypomnijmy, że medalista olimpijski z Salt Like City i z Vancouver od 2016 roku jest ł dyrektorem-koordynatorem kadry narodowej i aktywnie pracuje na rzecz rozwoju dyscypliny w Polsce. Mimo że Małysz od wielu lat nie skakał, postanowił przypomnieć sobie swój fach i pozował ze spadochronem na skoczni narciarskiej w Bergisel. Zdarzenie zostało sfotografowane i zamieszczone na portalu społecznościowym Facebook.
- Po 10 latach znów na progu Bergisel. Bez nart, ale za to ze spadochronem i nadwagą - napisał Małysz w opisie opublikowanego zdjęcia.
Fotografia wywołała lawinę komentarzy, a część obserwatorów nie ukrywało, że chętnie zobaczyłoby skoczka w trakcie zawodów Pucharu Świata oraz na igrzyskach olimpijskich.
Kibice chcą powrotu Małysza. Dali o tym znać w komentarzach
Mimo że Małysz sam przyznaje, że przybyło mu kilka kilogramów od momentu zakończenia kariery, to fani są przekonani, że mimo to dałby radę jeszcze reprezentować Polskę. Jeden z miłośników sportowca zasugerował mu, by ten spróbował swoich sił już w następnym roku, kiedy to zostaną rozegrane igrzyska olimpijskie w Pekinie.
- Do drużynówki na Pekin 2022 spokojnie dałby Adaś radę potrenować i wesprzeć Orły w walce o olimpijski medal - napisał jeden z fanów Adama Małysza.