Tygodnie w których nie mieliśmy żadnych wydarzeń sportowych już dawno za nami. Na całe szczęście świat sportu zdołał się przyzwyczaić do panujących warunków i wprowadzono takie przepisy, które mają chronić zawodników i uczestników przed zakażeniem. Jak jednak wiadomo, nadal nie jesteśmy w pełni bezpieczni, a w niektórych przypadkach, imprezy nadal są odwoływane. Podobnie jest w skokach narciarskich. Już teraz wiadomo, że azjatycki tour po Japonii i Chinach nie będzie możliwy.
Kamil Stoch oddał POTWORNIE daleki skok. Krok od TRAGEDII, MROŻĄCE krew w żyłach wideo
Międzynarodowa Federacja Narciarska nie chce jednak zostawiać pustych kartek w kalendarzu i ma plan je zapełnić zawodami w innych miejscowościach. Klingenthal przejął zawody w Sapporo, a wiele wskazuje na to, że rywalizację w Chinach zastąpi Polska. Te plotki podczas audycji "Magazynu Sportowego RDC" potwierdził prezes PZN, Apoloniusz Tajner.MŚ w lotach. TYM jeżdżą Stoch, Kubacki, Żyła i reszta ekipy. Te GIGANTY są specjalnie dla nich - ZDJĘCIA
- Mamy największe szanse na ich organizację. W zależności, czy możemy to zrobić z kibicami, czy bez. Jeżeli z kibicami – to zawody odbędą się w Zakopanem, jeżeli bez – to największe szanse ma Wisła. Były cztery chętne kraje na organizacje. To nagroda za to, że udało się przeprowadzić Letnie Grand Prix. Zostaliśmy przez to docenieni przez FIS i jesteśmy najważniejszym kandydatem do organizacji - powiedział Tajner i dodał, że decyzja ma zapaść w najbliższych dniach. Gdyby informacje się potwierdziły, byłaby to znakomita informacja dla polskich fanów.