W ostatnich miesiącach kibice skoków narciarskich oraz całe środowisko żyło przede wszystkim tym, co dzieje się w domu Dawida Kubackiego. Jeden z liderów reprezentacji Polski ma za sobą bardzo trudny czas, kiedy jego żona walczyła o życie. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze jednak sytuacja, w jakiej znalazł się Kubacki wciąż wzbudza ogromne emocje. Tym bardziej, że niedawno skoczek miał okazję opowiedzieć o tym, co działo się zaledwie chwilę po otrzymaniu informacji o stanie zdrowia jego małżonki.
Po szczerym do bólu wyznaniu Dawida Kubackiego aż ciarki przechodzą. Opowiedział co działo się chwilę po otrzymaniu wieści o żonie
Jak nietrudno się domyślić, przed wycofaniem się Dawida Kubackiego z konkursu Raw Air i szybkim powrotem do kraju, w głowie polskiego skoczka kłębiło się mnóstwo myśli. W rozmowie z portalem "skijumping.pl" opowiedział on, że zastanawiano się nad ewentualnym startem Polaka w ostatnim konkursie norweskiego cyklu, jednak po prostu nie byłby on w stanie oddać skoku w takim stanie.
Aż nas ścisnęło w gardle po szczerym do bólu wyznaniu Dawida Kubackiego! Ciarki przechodzą na samą myśl, ciężko to sobie wyobrazić
- Sytuacja była bardzo poważna. Na początku trenerzy pytali się, jak to zorganizować? Czy może wezmę udział w tym ostatnim konkursie Raw Air? Wiem jednak, że nie byłbym w stanie w nim skoczyć. To były takie emocje i powaga sytuacji, że niczego bym nie zrobił, gdybym pojechał na skocznię. Nie wiem, czy dla własnego bezpieczeństwa nie zszedłbym z belki, bo z tak rozwaloną głową mógłbym sobie nie poradzić na skoczni (...) - wyznał Kubacki wracając wspomnieniami do minionej zimy i tego, co działo się w jego głowie, kiedy dowiedział się o tym, co dzieje się z jego żoną.
Zobaczcie, jak kibice wspierali Martę Kubacką w trudnych chwilach, klikając w galerię zdjęć poniżej!
Listen on Spreaker.