Aukland wystartował w sobotę o godzinie 6 rano w trzyosobowym zespole na części trasy biegowej na wzgórzu Holmenkollen w Oslo z pętlą wokół jeziora Myllen.
Niepokojące wieści o zdrowiu Justyny Kowalczyk. Cierpiała przez długi czas i nie mogła nic zrobić
Po wyrównaniu rekordu świata należącego do Simena Solli i wynoszącego 528 kilometrów zawodnicy kontynuowali bieg. Joar Thele zakończył go na 550. kilometrze, a Simen Oestensen zatrzymał się na 610. po 37 godzinach biegu.
Aukland pobiegł samotnie dalej, kończąc bieg w niedzielę o godzinie 23. po pokonaniu 700 kilometrów.
- Jestem wykończony i czuję się jak dobrze wytłuczony kotlet, ale była to świetna dwudniowa zabawa, której nie żałuję. Teraz czekam ,aż ktoś się zdecyduje na próbę poprawienia tego wyczynu - powiedział kanałowi telewizji NRK, który śledził jego bieg przez dwa dni.
Również w niedzielę inny Norweg poprawił rekord świata w biegu 24-godzinnym. 28-letni Eirik Asdoel pokonał w tym czasie 476 kilometrów, o cztery więcej niż poprzedni rekordzista Fin Hans Maenpaa.
48-letni Aukland jest mistrzem olimpijskim w sztafecie z Salt Lake City (2002). Razem z bratem Joergenem założył w 2007 roku pierwszy norweski prywatny zespół zawodowy zespól długodystansowy Team Xtra Personel. W 2013 roku zmieniono jego nazwę na Team Centric, a w 2015 na Team Santander, w którego barwach w latach 2015-2017 startowała Kowalczyk. Obecnie zespół nazywa się Team Ragde Eiendom.
Intymny sekret Adama Małysza wyszedł na jaw. Po ujawnieniu osobistych informacji rozpętała się BURZA