Sezon 2024/2025 kompletnie nie można uznać za udany dla Kamila Stocha i pozostałych skoczków z reprezentacji Polski. Jedynie Paweł Wąsek, który aktualnie zajmuje 14. miejsce w klasyfikacji Pucharu Świata może pochwalić się dość regularnymi występami. Wracając do 37-latka nie można nie wspomnieć o jego słabej formie oraz tym, że kibice nie zobaczą go na zbliżających się mistrzostwach świata w Trondheim.
Thomas Thurnbichler powołał pięciu zawodników, którymi są: Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł, Jakub Wolny, Dawid Kubacki oraz Piotr Żyła.
Krzysztof Sobański wprost braku Kamila Stocha na mistrzostwach świata. Adam Małysz zaatakowany
Nie jest tajemnicą, że taka decyzja Thurnbichlera w sprawie Stocha wywołała ogromną falę krytyki. Były trener utytułowanego skoczka - Krzysztof Sobański zabrał głos w tej sprawie w rozmowie z "polsatsport.pl".
- Małysz kręci i nie potrafi zająć stanowiska. Według mnie jest zazdrosny o Kamila i jego sukcesy. Jestem oburzony, że tak się traktuje najbardziej utytułowanego polskiego skoczka. I nie dziwię się, że najbardziej obrywa za to prezes Adam Małysz. Thurnbichlerowi nie pasuje Doleżal. To już jednak było i Małysz powinien umieć to rozwiązać - zaznaczył Sobański.
Były trener Stocha pocieszył kibiców, ponieważ zdradził, jakie plany na przyszłość ma reprezentant Polski. - On chce skakać do igrzysk bez względu na Thurnbichlera i jego decyzje - podsumował.