Alexander Stoeckl

i

Autor: AP PHOTO Alexander Stoeckl

Czy to koniec konfliktu w norweskich skokach? Stoeckl groził odejściem

2021-10-21 18:40

Od kilku tygodni trwał otwarty konflikt między norweską federacją narciarską (NSF) a dyrektorem skoków Clasem Brede Brathenem. Norweskie media informują, że obie strony w końcu doszły do porozumienia, głównie za sprawą Alexandra Stoeckla, który zagroził odejściem ze stanowiska.

NSF podała do wiadomości w sierpniu, że nie przedłuży z Brathenem kontraktu wygasającego wraz z końcem sezonu. Stoeckl, któremu kończy się umowa z federacją w tym samym czasie, zagroził, że w takiej sytuacji jej nie przedłuży.

Strony doszły do porozumienia, zgodnie z którym Brathen podał się w czwartek do dymisji i podpisał nowy czteroletni kontrakt jako szef reprezentacji. Na nowym stanowisku skoncentruje się tylko na aspektach sportowych, bez odpowiedzialności za sprawy administracyjne, co wcześniej należało do jego obowiązków. 

- W ten sposób będę mógł skoncentrować się na tym co kocham i na czym się znam bez innych obciążeń zabierających czas - powiedział Brathen. - Stoeckl otrzymał to co chciał. NSF ugięła się pod jego presją - skomentował kanał telewizji NRK.

Justyna Żyła stanęła przed lustrem i uznała, że już czas. Była żona Piotra Żyły nie robiła tego od dawna

Piotr Żyła zadzwoni do SIARY?! Chce złożyć PROTEST

Zdobywca Pucharu Świata w ubiegłym sezonie Halvor Egner Granerud nie krył zadowolenia.

- Nareszcie ten koszmarny konflikt się skończył, bo nie mogliśmy już normalnie spać i trenować. Najważniejsze że Clas, który jest dla nas bardzo ważną osobą będzie kontynuował pracę. To on stworzył nam takie warunki, jakie mamy, a także zintegrował nasze skoki, tworząc z dwóch drużyn, męskiej i kobiecej, jedną silną i zgraną reprezentację - powiedział skoczek.

Adam Małysz pokazał szokujące zdjęcie dziecka. Nie do wiary, że odważyło się to przy nim zrobić!

Sonda
Czy skoki w Norwegii mogą upaść?
Najnowsze