Michal Doleżal

i

Autor: Cyfra Sport Michal Doleżal

Decyzja Doleżala wywołała niekomfortową sytuację? Szczera opinia, niektórzy mogli być zaskoczeni

2022-01-20 10:29

Igrzyska olimpijskie rozpoczną się już za dwa tygodnie, dlatego kadry we wszystkich dyscyplinach są już niemal skompletowane. Od kilku dni znamy również wybrańców Michala Doleżala, którzy w Pekinie powalczą o medale. Większych zaskoczeń w zasadzie nie było, a w ostatniej chwili do składu wskoczył Stefan Hula. Były reprezentant Polski stwierdził, że to mogło doprowadzić do niekomfortowej sytuacji innych zawodników.

Dotychczas wybór składu reprezentacji Polski na najważniejsze imprezy był trudny ze względu na kłopot bogactwa. W poprzednich sezonach toczyła się ostra rywalizacja o miejsce w kadrze A. Teraz wybór również nie należał do najłatwiejszych, ale z zupełnie innych powodów. Cała reprezentacja w tym sezonie prezentuje się po prostu słabo.

Dawida Kubackiego w takim wydaniu widzicie rzadko. Żona skoczka wszystko pokazała, nic nie dało się ukryć

Wybór Doleżala mógł wprowadzić zamieszanie? Zwrócono uwagę na tą rzecz

Biało-czerwoni mają duże problemy, aby przebić się do czołówki danych konkursów, a niekiedy ich udział w weekendzie z Pucharem Świata kończy się już na kwalifikacjach. Tak wielkiego kryzysu w polskich skokach nie było od lat i Michal Doleżal miał spory ból głowy, kogo oprócz żelaznej trójki zabrać do Pekinu.

Horngacher sabotował pracę w polskiej kadrze? Ziobro rzuca poważne oskarżenia

Decyzja zapadła po zawodach w Zakopanem. Czeski szkoleniowiec zadecydował, że szansę walki o medale igrzysk olimpijskich dostaną: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Paweł Wąsek, Stefan Hula. Jedynym zaskoczeniem mogło być to, że w kadrze znalazł się Hula, który w Pucharze Świata występował bardzo rzadko.

Sonda
Czy Kamil Stoch sięgnie po czwarte złoto olimpijskie?

Skoczkowie w niekomfortowej sytuacji? Wystarczyła jedna decyzja Doleżala

- Stefan wpadł rzutem na taśmę. Trenerzy najpewniej zasugerowali się obecnym stanem w kadrze i tym, że w danym momencie Stefan jest na wyższym poziomie i ma tendencję zwyżkową - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty WP były skoczek narciarski, Łukasz Rutkowski. Zauważył jednocześnie, że taki wybór Doleżala mógł negatywnie oddziaływać na innych zawodników.

- Jest to trochę niekomfortowa sytuacja, że chłopacy, który startowali w Turnieju Czterech Skoczni nie jadą. Na pewno byli przekonani, że są brani przez trenera pod uwagę - stwierdził Rutkowski. Dodał jednocześnie, że bardzo chciałby, aby Polacy zdobyli medal, ale o taki sukces może być bardzo trudno.

Najnowsze