Stefan Horngacher pełnił funkcję trenera polskich skoczków w latach 2016-2019. W tym czasie poprowadził ich do wielu sukcesów, jednak nie miał oporów by odejść, gdy zgłosiła się po niego niemiecka kadra. Trudno było krytykować działania Austriaka, gdy nasi skoczkowie przywozili kolejne medale z wielkich imprez, w tym brązowy medal olimpijski w konkursie drużynowym i złoto olimpijskie wywalczone przez Kamila Stocha. Zdaniem byłego skoczka narciarskiego, Jana Ziobry, nie można jednak oceniać Horngachera tylko przez pryzmat sukcesów osiągniętych „na już”. Jego zdaniem wszystko było skrojone na podbicie swoich notowań u Niemców, a Austriaka miało nie obchodzić rozwijanie zaplecza polskich skoków. Jan Ziobro nie raz krytykował obecnego trenera kadry naszych zachodnich sąsiadów i nie zmienia swojego zdania na jego temat.
Trener skoków grzmi w sprawie Michala Doleżala! Mocna krytyka metod Czecha, potrzeba czegoś nowego?
Zobacz piękny dom Kamila Stocha! Marzenie wielu. Zdjęcia w galerii poniżej
Horngacher oskarżony o sabotaż. Ziobro punktuje austriackiego szkoleniowca
Zdaniem 30-letniego obecnie byłego skoczka Horngacher objął polską kadrę tylko po to, aby „zabłysnąć” przed niemieckimi działaczami i docelowo znaleźć się na stanowisku trenera zawodników zza naszej zachodniej granicy. – W ten sposób chciał pokazać Niemcom swoją wartość, bo wiedział również o tym, że Schuster zamierzał opuścić ich kadrę. Wiedział, że jeżeli w Polsce szybko osiągnie wynik, to podczas powrotu do Niemiec będzie mógł dyktować warunki swojej pracy. I dokładnie tak zrobił – bardzo inteligentnie to rozegrał. Wziął pod klosz pięciu zawodników, natomiast rozwalił całe zaplecze. Wiem jak tam było, bo byłem w środku kadry – powiedział Jan Ziobro w rozmowie z portalem Weszło.com.
Adam Małysz przerażony. To o czym opowiedział, jeży włos na głowie. Polacy mogą przeżywać horror
Zdaniem byłego skoczka działania Austriaka na rzecz „zniszczenia” polskiego zaplecza kadry A były w pełni świadome. – To było celowe zagranie Horngachera, który po prostu wszystko zniszczył. Gdzie dziś znajdują się tacy zawodnicy jak Krzysztof Miętus, Krzysztof Biegun czy Bartek Kłusek? W jakim miejscu jest Grzesiek Miętus? Gdzie są zawodnicy, którzy dziś powinni być zapleczem i wspierać kadrę A w kryzysowych momentach, takich jak ten obecny? Nie ma ich, oni dziś już nie skaczą! Ja również już nie skaczę. I okej, każdy czasem może wpaść w gorszy okres kariery. Ale wtedy powinno nas zabezpieczyć zaplecze. W Polsce tego nie mamy – podkreślił Ziobro.
Obecny kryzys to efekt działań poprzedniego trenera? „To był sabotaż”
W obszernym wywiadzie były podopieczny Horngachera nie chciał jednoznacznie ocenić pracy, jaką wykonuje Michal Doleżal, obecny trener polskich skoczków. Twierdzi on natomiast, że obecny kryzys w naszej kadrze to również efekt działania Austriaka. – Jednak ja cały czas będę wracał do momentu, w którym w Polsce był Horngacher. Austriak na pierwszym planie robił show, a na zapleczu robił czystki. To był sabotaż. Nasi wielcy włodarze mu przyklaskiwali, klepali go po plecach, a tymczasem Stefan się na nich wypiął i odszedł do Niemiec. Jak oni na to odpowiedzą? Działacz powinien dawać przyzwolenie na sabotaż? Wyniszczamy się od środka, ale na głównej scenie – gdzie jest telewizja i inne media – pokazujemy, że wszystko jest w porządku. Chociaż w rzeczywistości całe zaplecze kuleje – grzmi Jan Ziobro na łamach Weszło.com.