Wielu sportowców skupia się nie tylko na "chwili obecnej", ale również szuka zajęć, które będą zajmowały ich czas po zakończeniu kariery. A promowanie danego biznesu swoim nazwiskiem zwiększa szanse na dobre wejście na rynek. Wie coś o tym Kamil Stoch, który stworzył własną markę ubrań zimowych, noszącą nazwę "Kamiland". Kolekcja oparta jest przede wszystkim na czapkach.
Ewa Bilan-Stoch ukarała męża. Zaważył jeden powód
- Kamiland – to tutaj, w samym sercu Zimowej Stolicy Polski, powstają wyjątkowe kolekcje czapek i odzieży, sygnowane i certyfikowane przez trzykrotnego Mistrza Olimpijskiego, Kamila Stocha, który aktywnie bierze udział w tworzeniu każdego z produktów i jest ich wiernym użytkownikiem - można przeczytać na oficjalnej stronie marki.
Co sezon kibice mogą liczyć na nowe kolekcje. Jak wynika z filmów opublikowanych przez Ewę Bilan-Stoch, niebawem zobaczymy kolejne autorskie produkcje marki. Ukochana skoczka narciarskiego na Instastories pokazała nagranie z sesji zdjęciowej czapek i można domniemywać, że to właśnie nowa kolekcja. Na filmie można zobaczyć, ile sił kosztuje zrobienie dobrych zdjęć.
- Ze stołu schodzę dzisiaj z pięćdziesiąty raz, ale tak to jest jak się nie ma asystenta przy zdjęciach - można przeczytać w opisie nagrania. Na kolejnym filmie widzimy Kamila Stocha, który ma na sobie kilka szalików oraz czapkę nałożoną na oczy. - Asystent przyszedł na sam koniec i dostał karę - czytamy w opisie filmu z Kamilem Stochem.