Ewa Bilan-Stoch przez długie lata kariery swojego męża starała się trzymać z dala od blasku fleszy i wolała trzymać się na uboczu, rzadko udzielając się w mediach społecznościowych. Stale rosnąca popularność Kamila Stocha, który zalicza się do grona najwybitniejszych polskich skoczków sprawiła jednak, że żona skoczka może pochwalić się ogromnym zainteresowaniem fanów, którzy chcieliby poznać ją bliżej. Ewa Bilan-Stoch od czasu do czasu zdecyduje się na udzielenie wywiadów, podczas których możemy się dowiedzieć m.in. jej podejścia do wiary i Boga oraz tego, jaki ma to wpływ na życie jej i Kamila Stocha. W jednej ze swoich ostatnich rozmów, Ewa Bilan-Stoch zdecydowała się na pewne wyznanie, o którym wiele osób mogło nie mieć pojęcia. Słowa żony Kamila Stocha mogły zaskoczyć wielu internautów.
Fani Ewy Bilan-Stoch mogli bowiem nie wiedzieć, że kobieta nie często zalewa się łzami. - Do łez nieczęsto. Nawet na skokach nigdy nie płakałam - odpowiedziała żona Kamila Stocha w rozmowie z Onetem pod koniec ubiegłego roku zapytana, czy często się wzrusza. Okazuje się jednak, że o ile Ewa Bilan-Stoch nie uroniła łzy podczas kolejnych zawodów w skokach narciarskich, gdzie występuje jej mąż Kamil, to są jednak rzeczy, które potrafią doprowadzić małżonkę Stocha do wzruszenia.
Kamil Stoch pokazał zdjęcie z żoną. Tego skoczek i Ewa Bilan-Stoch już nie ukryją, aż bije po oczach
Przekonajcie się jak naprawdę wygląda małżeństwo Kamila Stocha i Ewy-Bilan Stoch, zaglądając do naszej galerii zdjęć!
Żona Kamila Stocha szczerze o płaczu! Ewa Bilan-Stoch nigdy nie wzruszyła się podczas skoków narciarskich
Starty Kamila Stocha w kolejnych zawodach Pucharu Świata i kolejne zwycięstwa skoczka co prawda nie są w stanie doprowadzić Ewy Bilan-Stoch do wzruszenia, jednak jak się okazuje, sytuacja wygląda zupełnie inaczej, gdy kobieta ma do czynienia ze sztuką. - Pamiętam, jak oglądaliśmy na Brodwayu Króla Lwa. Gdy usłyszałam początek i zobaczyłam wschodzące słońce, zwierzęta idące między ludźmi, to tak jak w Uffizi, popłakałam się z radości. Czasem płacze się, obcując z pięknem - wyznała żona Kamila Stocha.
Ewa Bilan-Stoch robi to zawsze, gdy tylko Kamil wyjeżdża z domu! To już tradycja