Kibice reprezentacji Polski w skokach narciarskich mają wiele powodów do domu i radości, ponieważ Biało-czerwoni zaliczają się do światowej elity, w kolejnych sezonach i konkursach walcząc o zwycięstwa i medale. Jednym z liderów polskich skoczków jest oczywiście Kamil Stoch, który przez lata swojej kariery zapisał się złotymi zgłoskami w historii polskiego sportu. Popularność jednego z najlepszych skoczków Biało-czerwonych przełożyła się również na rozpoznawalność jego żony, Ewy Bilan-Stoch, która również ma rzeszę swoich fanów, a jej życie prywatne bardzo interesuje internautów i media. Żona Kamila Stocha nieczęsto udziela wywiadów, jednak kilka razy postanowiła zrobić wyjątek i zdradzić kilka tajemnic ze swojego życia i tego, co dzieje się w domu Stochów.
NIE PRZEGAP: Ewa Bilan-Stoch zdecydowała się na piekielnie trudne wyznanie. Aż ścięło nas z nóg, dla wielu to temat tabu
Ewa Bilan-Stoch przeżywa skoki swojego męża. Wyznała prawdę o Kamilu
Podczas jednego z takich wywiadów, Ewa Bilan-Stoch miała okazję zdradzić, jak wygląda codzienność jej męża, a co za tym idzie również i jej, gdy Kamilowi Stochowi nie wszystko na skoczni idzie tak, jak lider Biało-czerwonych by tego chciał. Okazuje się, że skoczek niejednokrotnie wolał zmierzyć się ze swoim problemem sam na sam. - Jechałam właśnie do niego na mistrzostwa świata i w drodze na te zawody dostałam telefon od kogoś ze sztabu szkoleniowego, że Kamil nie zakwalifikował się do konkursu. Dałam mu znać, że jestem już w swoim hotelu, ale nie rozmawialiśmy tego dnia. Był po kwalifikacjach bardzo rozczarowany. Zobaczyliśmy się nazajutrz - powiedziała Ewa Bilan-Stoch w rozmowie z "Dziennikiem Polskim" w 2016 roku.
Adam Małysz spłonie z zazdrości. Żona powiedziała, jakiego chciałaby mieć partnera
Zobaczcie jak przez lata zmieniała się Ewa Bilan-Stoch, klikając w naszą galerię zdjęć, która znajduje się poniżej!
Żonie Kamila Stocha zdarza się płakać. Ewa Bilan-Stoch przejmuje się stanem swojego męża
Kamil Stoch i jego żona tworzą udane małżeństwo już od ponad dekady. Skoczek i wybranka jego serca wzięli ślub w 2010 roku i od tamtej pory razem kroczą przez życie, wspólnie ciesząc się z sukcesów i mierząc się ze wszystkimi przeciwnościami losu. Okazuje się, że nie tylko skoczek przeżywa swoje sportowe porażki, ale mają one wpływ również na Ewę Bilan-Stoch, której niejednokrotnie zdarza się uronić łzę, gdy jej mąż jest w kiepskim stanie. - Zdarza mi się płakać, gdy widzę Kamila zbitego z tropu, krytykowanego. Ale chcę być dla niego oparciem, więc zaciskam zęby i staram się go rozbawić - dodała Ewa Bilan-Stoch w dalszej części wywiadu.
Czytaj także: Justyna Żyła wtulona w Gustawa. Miłość kwitnie, mamy zdjęcia