Oczy wielu polskich kibiców sportów zimowych były zwrócone w ostatnim czasie w kierunku Niemiec i Austrii, gdzie odbywała się 69. edycja Turnieju Czterech Skoczni. Zawody okazały się szczęśliwe dla Kamila Stocha, który ostatecznie zdobył Złotego Orła, zostawiając resztę stawki za sobą. To jednak nie były jedyne emocje, które towarzyszyły polskim fanom podczas zawodów.
Po słabszym występnie, w dość lekceważąco o Kamilu Stochu wypowiedział się Halvor Egner Granerud twierdząc, że polscy skoczkowie mają szczęście i w normalnych warunkach bez problemu pokonałby Stocha. Norweg szybko przekonał się, że kibice biało-czerwonych nie zostawiają takich wypowiedzi bez reakcji, przez co na skoczka spadła lawina hejtu w mediach społecznościowych. Po tych wydarzeniach przyszedł czas, aby Granerud pojawił się na kolejnym konkursie Pucharu Świata, który rozgrywany jest w Zakopanym.
Po przyjeździe do stolicy Tatr, Norweg zrobił coś niespodziewanego. Poproszony przez dziennikarzy TVP Sport, zaczął czytać bajkę... po polsku! Granerud przekonał się jak trudnym językiem jest polszczyzna, a wielu fanów nie było w stanie zrozumieć zbyt wielu słów wypowiadanych przez zawodnika - Prawie nic nie rozumiem, ale super pomysł. To urocze - napisała jedna z internautek.
CZYTAJ TAKŻE: Adam Małysz MUSIAŁ SIĘ UKRYWAĆ! Apoloniusz Tajner WSZYSTKO opowiedział, prawdziwy SZOK
Spora ilość użytkowników Twittera zgodnie stwierdziła, że przeczytanie bajki po polsku to całkiem niezły pomysł. - Nie lubię go, ale chociaż się stara. Brawo - stwierdził kolejny z użytkowników. - Jakie to urocze! - napisała internautka. Sami zobaczcie jak Halvor Egner Granerud poradził sobie z tym zadaniem, oglądając wideo znajdujące się poniżej!
Jeszcze kilka dni temu, norweski skoczek był pytany o to, jak czuje się przed przyjazdem do Zakopanego wiedząc, że nie jest ulubieńcem polskich kibiców. - Pomimo tego co wydarzyło się podczas Turnieju Czterech Skoczni, bardzo chciałbym skakać przy udziale kibiców. Nie mogę się doczekać skoków w Zakopanem. Podoba mi się tam - wyznał Norweg cytowany przez agencję "NTB".