Nadchodzące zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich w Niżnym Tagile odbędą się bez udziału liderów polskiej kadry. Do Rosji poleciała druga kadra, a Kamil Stoch, Dawid Kubacki czy Piotr Żyła będą szykować się do zawodów z okazji mistrzostw świata w lotach w Planicy. Ci, którzy zdecydowali się polecieć także na nadchodzący weekend, będą z pewnością na siebie wyjątkowo uważać. Ostry rygor swoim podopiecznym zaserwował Stefan Horngacher.
Horngacher podjął kluczową decyzję. Okazał wielkie serce Niemcowi
Jak informuje dziennikarz Eurosportu Kacper Merk, Horngacher zdecydował się na dość radykalne kroki podjęte wobec swoich podopiecznych. - Nie ma mowy o żadnych wywiadach z zawodnikami, wszyscy w niemieckiej kadrze poza pokojami chodzą w rękawiczkach, a Markus Eisenbichler to chyba w ogóle ani razu nie opuścił pokoju - napisał na swoim Twitterze.
Tak zachował się Horngacher, gdy zobaczył, że Polacy potrzebują pomocy. Nie do wiary!
Horngacher także bardzo przejmuje się swoim zdrowiem. Jako jedyny trener nie zdejmuje zgodnie z zaleceniami FIS maseczki, gdy na belce zasiadają jego zawodnicy. Wszystko oczywiście w obawie o zakażenie koronawirusem.
Liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w skokach narciarskich jest Markus Eisenbichler. Niemiec do tej pory nie opuszczał podium! Najwyżej z Biało-czerwonych jest trzeci Dawid Kubacki. W czołowej dziesiątce znaleźli się jeszcze Piotr Żyła (jest piąty) i Kamil Stoch (10. miejsce).