Jan Ziobro, Adam Małysz

i

Autor: East News Jan Ziobro, Adam Małysz

Jan Ziobro wróci do skakania? Jest komentarz Adama Małysza!

2018-03-28 14:09

W ostatnich tygodniach nieco przycichła afera z Janem Ziobrą w roli głównej. Jakiś czas temu skoczek ostro zaatakował Polski Związek Narciarski oraz sztab szkoleniowy kadry, a między nim a Adamem Małyszem - jednym z dyrektorów PZN - wywiązała się słowna przepychanka. Były lider polskiej kadry nie skreśla jednak 26-latka i twierdzi, że ten wciąż może wrócić do skakania.

O Janie Ziobrze głośno zrobiło się na początku stycznia. Wtedy też 26-letni skoczek postanowił zawiesić swoją karierę, a decyzję argumentował zachowaniem władz Polskiego Związku Narciarskiego i trenerów. Oskarżał ich o robienie nieuzasadnionych problemów oraz o działanie na jego szkodę. Jak nietrudno się domyślić tak ostre słowa wywołały prawdziwą burzę w środowisku. Głos w tej sprawie zabrał Adam Małysz, który skrytykował Ziobrę, ale ten nie zamierzał przestawać i zaatakował też byłego lidera polskiej kadry, a obecnie jednego z dyrektorów PZN.

W lutym afera jednak nieco przycichła. Większość kibiców zdołała o niej zapomnieć, a sam Ziobro też chyba stracił zapał w atakowaniu wszystkich wkoło. - Ucichło to całkowicie. Przestał się odzywać, nie widziałem go bardzo dawno. Myślę, że tak samo inni trenerzy czy zawodnicy. Więc chyba odpuścił. Z jednej strony szkoda, bo to był naprawdę bardzo duży talent, ale z drugiej strony nie wiem dlaczego tak się stało. Dlatego też prosiłem o wyjaśnienie. Mam nadzieję, że powodzi mu się teraz i że jest zadowolony z tego, co teraz robi - powiedział Małysz w rozmowie z portalem Sportowefakty.wp.pl.

Okazuje się, że mimo wcześniejszych nieporozumień dyrektor PZN wciąż nie skreśla 26-latka i twierdzi, że ten może wrócić do skakania. - To wszystko od niego zależy. Zawsze zależy od zawodnika. To nie jest tak, że działacze, trenerzy czy inni zawodnicy powinni kogoś namawiać do tego. To on musi chcieć skakać. Na pewno im dłużej trwa ta cała sprawa, tym gorzej będzie wrócić - podsumował były skoczek.

ZOBACZ: Adam Małysz: Nie skreślamy Piotra Żyły

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze