Nie byłoby ostatniego poruszenia wokół partnerki skoczka narciarskiego, gdyby nie kryzys w ich małżeństwie. Ten zaczął się tuż po przylocie polskiej ekipy z Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu. Według tego, co Justyna Żyła napisała wtedy na Instagramie, jej męża z lotniska miała odebrać inna kobieta. Jego kochanka.
Od tego czasu w sieci co jakiś czas pojawiają się kolejne wpisy, które pochodzą przede wszystkim od żony Piotra Żyły. Dowiadujemy się z nich m.in. tego, że opuszczenie rodziny przez skoczka, było ogromnym ciosem dla kobiety. - Nie otrząsnęłam się jeszcze po tym wszystkim. Zawsze coś tam pozostanie, ale staram się o tym nie myśleć i iść do przodu, nie patrzeć wstecz. Chce się skupić wreszcie na sobie - wyjawiła Justyna Żyła w wywiadzie dla "Super Expressu" przeprowadzonym przez Edytę Folwarską.
W mediach, o żonie skoczka, zrobiło się ponownie głośno po odważnej sesji dla Playboya. Zatytułowana została "Góralu, czy ci nie żal", co jest odniesieniem do konfliktu małżeńskiego. Nie zabrakło słów krytyki pod adresem Justyny Żyły, która swojej decyzji nie żałuje, ale przyznaje również, że rola celebrytki jej nie odpowiada. - Nie czuję się dobrze, kiedy jestem w centrum zainteresowania, więc rola celebrytki chyba nie jest dla mnie - powiedziała.
Powyższe fragmenty są tylko częścią rozmowy przeprowadzonej przez Edytę Folwarską. Całość wywiadu, w którym Justyna Żyła opowiada o relacjach z mężem i reakcjach rodziny na sesję w Playboyu, pojawi się o godzinie 19:30 na naszym portalu. Zapraszamy!
Zobacz również: Justyna Żyła NAGO. Adam Małysz skomentował ZDJĘCIA: Ona jest...
WYNIKI NA ŻYWO - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin