Kamil Stoch wciąż pozostaje liderem polskiej kadry w skokach narciarskich, choć ostatnie dwa sezony nie należały do najbardziej udanych. Skoczek z Zębu nie zdołał sięgnąć po medal ani na zimowych igrzyskach olimpijskich, ani na mistrzostwach świata. Wciąż jednak ma wielkie chęci do skakania i chce osiągać kolejne sukcesy. 35-letni zawodnik przygotowuje się wraz zresztą kadry do nowego sezonu pod okiem Thomasa Thurnbichlera, który przejął kadrę rok temu i wprowadził wiele innowacji. Nawet doświadczeni skoczkowie zaakceptowali nowe metody i mają nadzieję, że przyniosą one kolejne sukcesy, na które liczą przecież także fani. Część kibiców nie była zachwycona postawą Stocha w minionym sezonie, ale 3-krotny mistrz olimpijski ma dla nich świetną odpowiedź.
Kamil Stoch śmiechem komentuje narzekania „fanów”
W rozmowie z portalem „Weszło” Kamil Stoch został zapytany o to jak reaguje na słowa, że w poprzednim sezonie miał tylko „dobre momenty”. – Jeżeli ktoś twierdzi, że miałem momenty, to chyba miałem je przez ostatnie dwanaście lat, więc taki człowiek musi wieść bardzo długie życie – odpowiedział ze śmiechem Kamil Stoch i zaraz potem wyjaśnił, że nie przejmuje się podobnymi słowami.
– Nie mam problemu z takimi opiniami. Uważam, że cała moja kariera jest super przygodą w której cały czas się rozwijam. Szukam czegoś, co mogę poprawić. Cieszy mnie to, co udało mi się osiągnąć, ale też staram się do tego nie wracać myślami. Bardziej napędza mnie to do działania na zasadzie, że skoro dawałem radę, to stać mnie na to, by powtórzyć taki wynik. Każdy kolejny sezon traktuję jako wyzwanie i przestrzeń do tego, by zrobić coś lepiej – podkreślił Stoch.