Obchodzone 14 lutego Walentynki to dzień szczególny choć nie brakuje głosów, że jest to nieco... „sztuczne” święto, bo tak naprawdę miłość do drugiej osoby możemy celebrować w każdym innym dniu. Mimo to miliony osób na całym świecie właśnie 14 lutego stara się zrobić coś szczególnego dla swojej drugiej połówki. Nie inaczej jest w świecie sportu i sportowcy chętnie chwalą się tym, jak spędzili ten dzień. Inaczej do wszystkiego podszedł Kamil Stoch, który nie zdradzał, jak spędzał ten czas, ale postanowił sobie zażartować. Przy okazji pokazał zdjęcie, którego wielu jego fanów mogło nie widzieć do tej pory.
Kamil Stoch zakpił z Walentynek
Kamil Stoch z pewnością nie jest wpisuje się w ramy „typowego” sportowca-celebryty, co jest doceniane przez jego fanów. Ponownie udowodnił to 14 lutego, w święto zakochanych, jak nazywane są Walentynki. Stoch nie tylko nie postanowił dzielić się z fanami tym, jak spędził ten czas, ale też nieco zakpił z tego dnia.
W swojej relacji na Instagramie Kamil Stoch udostępnił mema stworzonego ze zdjęcia, na którym skoczek... kładzie tynk (albo coś w podobnie) na ścianę. „Stochu, co robisz 14 lutego? No jak to co, walę tynki” możemy przeczytać na obrazku, co jest jawnym żartem ze święta zakochanych. Kamil Stoch dodał, że mem został znaleziony na Twitterze przez jego żonę.

i