Kamil Stoch: Zmieniłem się w tygrysa WYWIAD

2011-02-24 3:00

Kamil Stoch (24 l.) po ostatnich sukcesach wyrósł na jednego z faworytów do medalu mistrzostw świata w Oslo. - Dobre wyniki dodały mi pewności siebie. Teraz wystarczy robić to, co umiem najlepiej i dać z siebie wszystko! - mówi skoczek w rozmowie z "Super Expressem".

"Super Express": - Coraz większe oczekiwania kibiców utrudniają czy pomagają?

Kamil Stoch: - Nie czuję na sobie żadnej presji. Nie jest tak, że mam wrażenie, iż wszyscy patrzą tylko na mnie i że muszę cokolwiek tam zdobywać. Staram się robić jak najlepiej to, co potrafię i cieszyć się tym, co robię.

Przeczytaj koniecznie: Kamil Stoch bohaterem kibiców - już ruszyła Stochomania

- Apoloniusz Tajner mówi, że z "baranka" zmieniłeś się w "tygrysa". Czujesz tę zmianę?

- Tak, można tak powiedzieć. Na pewno jestem już bardziej doświadczonym zawodnikiem. Dobre wyniki, które osiągnąłem w tym sezonie, dodały mi pewności siebie.

- Jakie cele przed norweskimi zawodami? Medal jest realny?

- Myślę, że jest realny, natomiast nie będę obiecywał, że na pewno go zdobędę i z tym medalem wrócę, bo w skokach różnie bywa. Ja po prostu jadę tam oddawać dobre skoki i tylko na tym będę się koncentrował.

Najnowsze