Jan Habdas

i

Autor: Cyfrasport Jan Habdas

Nie ma odwrotu

Kibice skoków muszą zaakceptować wielkie zmiany! Złe warunki storpedowały plany organizatorów, klamka zapadła

2022-12-16 19:16

Zimowy sezon w skokach narciarskich nabiera rozpędu, a kibice mają powoli coraz więcej zawodów do śledzenia. Wielkimi krokami zbliża się pierwsza ważna impreza - Turniej Czterech Skoczni. Najlepsi skoczkowie świata rywalizują w ten weekend w Engelbergu, ale korespondencyjnie odbywają się konkursy niższej rangi. Równie ważny przed TCS jest Puchar Kontynentalny, jednak zmagania w Ruce rozpoczęły się fatalnie. Złe warunki storpedowały plany organizatorów!

Oczy większości kibiców skoków narciarskich są obecnie skupione na Engelbergu, gdzie w piątek odbyły się kwalifikacje przed sobotnim konkursem. To tam rywalizują najlepsi polscy skoczkowie w próbie generalnej przed Turniejem Czterech Skoczni. W Szwajcarii błysnął Halvor Egner Granerud, ale Dawid Kubacki potwierdził wysoką formę, a do tego wydaje się, że Kamil Stoch zaczyna pukać do ścisłej czołówki. Jest to znakomity prognostyk przed niemiecko-austriackim turniejem, który zwyczajowo jest pierwszym cennym skalpem zimowego sezonu. Dlatego wszyscy trenerzy liczą na maksymalny limit startowy podczas rywalizacji o "Złotego Orła". A ten ustala się na podstawie wyników Pucharu Kontynentalnego, w którym mocno po pierwszym weekendzie liczy się Jan Habdas. Decydujące starty w Ruce rozpoczęły się jednak fatalnie.

Złe warunki storpedowały skoki! Zmiany w planie PK w Ruce

Dodatkowe miejsca startowe na TCS wywalczą trzy najlepsze kraje kończącego się periodu PK. Po dwóch zeszłotygodniowych konkursach w Vikersund w walce o ten przywilej liczy się Polska za sprawą Habdasa, który zajął w Norwegii siódme i czwarte miejsce. Dzięki temu jest obecnie 5. w klasyfikacji generalnej "drugiej ligi" - za Sondre Ringenem, Philippem Raimundem, Benjaminem Oestvoldem i Clemensem Leitnerem. Na razie w najlepszej sytuacji są reprezentacje Norwegii, Niemiec i Austrii, które miałyby możliwość wystawienia siedmiu skoczków na starcie w Oberstdorfie. Wszystko wyjaśni się jednak w Ruce, choć warunki spłatały figla organizatorom już pierwszego dnia.

W piątek miał odbyć się oficjalny trening, który jest wymagany, by móc zorganizować punktowany konkurs. Niestety, wiatr w Finlandii był zbyt mocny i organizatorzy nie zdołali przeprowadzić tej serii. Po kilku naradach postanowili dokonać zmian w harmonogramie. Skoki w piątek zostały przełożone na sobotni poranek. Pierwszy z zaplanowanych konkursów ma rozpocząć się o 11:30, a na 10:30 zaplanowano konieczny trening. W Ruce pojawiło się 55 skoczków, a Polskę poza Habdasem reprezentują: Andrzej Stękała, Klemens Murańka, Stefan Hula, Jarosław Krzak, Maciej Kot i Klemens Joniak.

Sonda
Czy Dawid Kubacki wygra Puchar Świata?
Najnowsze