Adam Małysz

i

Autor: Cyfra Sport Adam Małysz

Małysz posądzony o kłamstwo przez byłego trenera! Odpowiada na zarzuty [TYLKO U NAS]

2020-01-23 2:50

Tuż przed konkursami Pucharu Świata w Zakopanem (25-26.01), były trener polskiej kadry Pavel Mikeska (80 l.) zaatakował Adama Małysza (43 l.). Czeski szkoleniowiec zarzucał mu między innymi kłamstwo oraz zbytnie skupianie się na nagrodach. W rozmowie z "Super Expressem", legenda polskich skoków odpowiedziała na te oskarżenia.

- Pamiętam, że za moimi plecami trenował w Wiśle ze Szturcem, a mi pokazał zwolnienie lekarskie – to najpoważniejszy zarzut wytoczony przez Mikeskę w rozmowie z portalem SkiJumping.pl. Małysz ustosunkował się do tego w rozmowie z „Super Expressem”. Potwierdził, że trenował ze Szturcem za czasów pracy z Mikeską i Tajnerem, ale podkreślił, iż działo się to oficjalnie. - Nie pamiętam abym przedstawił trenerowi Mikesce zwolnienie lekarskie, aby nie uczestniczyć w jego treningu - powiedział Małysz, przypominając historię z ich współpracy.

- Kiedy skręciłem kostkę i ustawiła mi ją pewna uzdrawiaczka z Wiśle, trener Mikeska odesłał mnie do zwykłego lekarza. Włożono mnie w gips i straciłem miesiąc treningu – opowiada nam Adam. Legenda skoków przyznała, że Mikeska był specyficznym człowiekiem. - Wprowadził nowe i skuteczne metody treningowe. Liczyło się jednak tylko jego zdanie, nie pytał o odczucia zawodników. Żaden z nas nie mógł się z nim dogadać. Jak coś nie szło, to on mówił swoje, a my swoje aż zebrało się tyle spraw, że doszło do konfliktu i wybuchu – wspomina Małysz w rozmowie z SE. Właśnie po tym czeski trener został zwolniony.

Chociaż od tych wydarzeń minęło już 20 lat lat, w Mikesce chyba pozostał żal do dzisiaj, bo w rzeczonym wywiadzie stwierdził: „Adam opowiedział na mój temat sporo rzeczy, które mijała się z prawdą, a wiadomo że Adamowi w Polsce każdy uwierzy”. To akurat prawda.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze